Strażacy Ochotnicy z Przydonicy świętowali jubileusz 15-lecia istnienia swojej jednostki. Prezent jaki otrzymali na „urodziny” będzie im towarzyszył bardzo długo, bo to sztandar – symbol godności i honoru Ochotniczej Straży Pożarnej.
– Z okazji uroczystości nadania sztandaru oraz jubileuszu 15-lecia istnienia jednostki pragnę złożyć wyrazy szacunku i uznania. Wasza działalność zasługuje na najwyższe uznanie. Często pracujecie w warunkach zagrażających życiu, a pomimo to, wasze poświęcenie, pasja i chęć niesienia pomocy innym jest silniejsza niż troska o własne bezpieczeństwo – mówił starosta Marek Pławiak.
Jak mówi Prezes Ochotniczej Straży Pożarnej – służba ta wymaga poświecenia oraz wyrzeczeń, uczy dyscypliny i pokory. Niejednokrotnie trzeba zrezygnować z wygód czy odpoczynku aby spieszyć komuś na pomoc. Bycie strażakiem to bycie do dyspozycji przez okrągłą dobę.
– Nasze ostatnie wyjazdy były późno w nocy albo nad ranem. Każdy z nas w straży pracuje albo jeszcze się uczy. Nasze codzienne zawodowe i rodzinne zadania musimy umieć godzić ze służbą – mówi Michał Babiarczyk, prezes przydonickiej straży.
Przydonica jest drugą w gminie wsią pod względem liczby mieszkańców i powierzchni. Usytuowana jest w trudnym, pagórkowato – górzystym terenie. Przebiegają przez nią drogi powiatowe oraz wąskie drogi gminne, a także nie do końca uregulowana sieć rzeczna, która często jest powodem lokalnych powodzi i podtopień. Te i wiele innych czynników stwarzają poważne zagrożenia dla bezpieczeństwa mieszkańców i ich mienia. Jak twierdzi prezes OSP -najczęstsze akcje to pożary, miejscowe zagrożenia spowodowane warunkami pogodowymi oraz wypadki komunikacyjne.
fot. Maria Olszowska