Prezydent Handzel i jego sojusznicy rozżaleni po wczorajszej sesji. Szykuje się paraliż inwestycji – ostrzega radny Hojnor

Prezydent Handzel i jego sojusznicy rozżaleni po wczorajszej sesji. Szykuje się paraliż inwestycji – ostrzega radny Hojnor

Dzień po sesji Rady Miejskiej Nowego Sącza, na której przegłosowano poprawki do budżetu ograniczające zaplanowane przez prezydenta Ludomira Handzla inwestycje, radni rozczarowani decyzją większości spotkali się z mediami by wyrazić swoje oburzenie i żal wobec tego, co się stało.

Cieszę się, że są ze mną ludzie znający się na życiu gospodarczym – mówił prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel. – Debatowaliśmy nad przyszłorocznym budżetem całym zespołem. Były plany proponujące rozwój. Ale jest grupa radnych, którzy wszystko negują. Uchwała budżetowa z ich poprawką to rozwiązanie rodem z czasów słusznie minionych. Decyzja większościowego klubu radnych  powoduje, że nie będzie krytego lodowiska, choć są gotowe projekty i ogłoszono przetarg. Teraz nic z tego. Mam nadzieję, że 4 stycznia ci radni poprą projekt budowy nowego stadionu. Przyjęty budżet z poprawkami to także cios dla MPK. Po prostu zabraknie pieniędzy i może dojść do zwolnienia kilkudziesięciu osób. To także problem Karty Nowosądeczanina, z której korzysta ponad 30 tysięcy mieszkańców miasta. Jestem jednak przekonany, że 2021 rok przyniesie wiele pozytywnych zmian, że nastąpi otrzeźwienie.

Smutne jest to, że zgłoszone przez radnych PiS – Wybieram Nowy Sącz poprawki nie są podparte żadną analizą inżynierską czy finansową – mówił Jóżef Hojnor, samorządowy weteran. – Te poprawki prowadzą do paraliżu wydatków miasta w zakresie nakładów inwestycyjnych. Na przykład na remont ul. Tuwima zakładają wydatek w kwocie 350 tys. zł, gdy już w 2010 roku potrzeba było około miliona. To niekompetencja, wniosek jest nieprofesjonalny. Takich kwiatków jest więcej. To nie są wnioski rozwojowe, to destrukcja. Przegłosowano zapis o wydatku prawie 4,5 mln zł na modernizację ulic i chodników, dla których nie ma żadnych projektów technicznych, a to trwa, nawet dwa lata. Będą to więc pieniądze „zamorożone” bez możliwości wydania ich na inne potrzeby. A pod koniec 2021 niektórzy radni stwierdzą, że budżet był niewłaściwie realizowany. To jest po prostu nieuczciwe.

Do poprawionych zapisów w budżecie odniósł się radny Leszek Zegzda:

Zostało wycięte 300 tysięcy na promocję Nowego Sącza. W przyjętej uchwale jest zero złotych na ten cel. W mojej długiej 30 – letniej pracy w samorządach nigdy dotąd nie było takiej sytuacji. Chciałbym tylko przypomieć, że rok 2021 został przez Radę Miasta uznany jednomyślnie rokiem Bolesława Barbackiego. Wielkiego sądeczanina, jednego z największych. I co teraz? Jak prezydent i jego instytucje mają promować tego wielkiego Polaka? Jak taki rok zorganizować? Warto przypomnieć, że w 2018 roku na promocję wydano 870 tysięcy, rok później – 500 tysięcy, a teraz mamy zapis: zero. Nie ma takiego drugiego miasta w Polsce. Kiedyś minie pandemia. Zaczną się spotkania kulturalne, przyjdzie czas odreagowania… Nie może być tak, że ktoś przyjdzie z prośbą o dofinansowanie imprezy, a usłyszy: nie mamy ani grosza na ten cel. To jest nieporozumienie. Mam nadzieję, że przyjedzie refleksja…

Radny Grzegorz Ledziński dodał, że w ramach promocji miasto wspierało wiele inicjatyw kulturalnych i patriotycznych. Teraz jego zdaniem wszystkie te wydarzenia stoją po znakiem zapytania: jarmarki – bożonarodzeniowy, wielkanocny, anielski. Forum Młodych Liderów, Festiwal Produktów Regionalnych, juvenalia, targi szkolne…

Radykalny w ocenie tego co stało się podczas posiedzenia Rady Miejskiej jest Leszek Gieniec, który stwierdził, że radnym związanym z poprzednim układem zależy na tym, aby miasto się nie rozwijało.

Odniósł się też do decyzji radnych PiS dotyczącej ustanowienia dopład do rachunków za wodę i odprowadzenie ścieków.

– Trzeba pamiętać, że działa program osłonowy MOPS, z którego korzystają 144 rodziny, a przeforsowane wczoraj dopłaty to także ulga dla bogatych. Dla mnie jest to po prostu wyrzucanie pieniędzy w przysłowiowe błoto. Konsekwencją tego politycznego głosowania jest fakt, iż nie będzie lodowiska, będzie mniej pieniędzy na MPK, nasze atobusy zrobią 500 tysięcy kilometrów mniej. To także zagrożenie dla Karty Nowosądeczanina – wymieniał.

Czy Karta Nowosądeczanina zostanie utrzymana? Takie pytanie padło pod adresem prezydenta.

Poprawka budżetowa spowodowała, że zostało zabranych 98 proc. środków. Jednak pracujemy nad tym, by dalej działała, jeśli chodzi o transport miejski. Bo to jest bepieczeństwo; mniej osobówek na ulicach. Na pewno ruszy restrykturyzacja w samym MPK. Będzie mniej kursów, mniej ludzi będzie pracować, być może będzie trzeba zmniejszyć zarobki – mówił. – Brak finansów uderzy także w Park Strzelecki, który w okresie majówki ma być otwarty. Za co zrobić imprezy w tym obiekcie? Obecnie deficyt miasta wynosi 4 procent. Staram się podchodzić do planowania budżetu bardzo rozsądnie, bo przyszły rok nie będzie łatwy. Przykładem flagowym jest lodowisko, wydano 100 tysięcy złotych, a teraz powiedziano: stop. Dlaczego?  Korzystając z okazji chciałbym pozdrowić wszystkich mieszkańców Nowego Sącza, życzyć spokojnego 2021 roku, mając nadzieję, że będzie rokiem powrotu do normalności, zarówno w życiu osobistym, zawodowym, kulturlanym i społecznym, że wrócimy do normalnego funkcjonowania.

 

 

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama