– Nie spodziewaliśmy się wojny w skali, w jakiej prowadzi ją Rosja. Polacy otworzyli domy i serca na uchodźców. Na bok poszły ciernie w sercu – podkreślał podczas drugiego dnia Krynica Forum ’22 ,,Wzrost i Odbudowa” prezydent Andrzej Duda. Swoje wystąpienie poświęcił obecnej sytuacji gospodarczej kraju, agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę oraz jej konsekwencjach dla Polski.
Krynickie forum rozpoczęło się w środę, 19 października. W jego ramach zaplanowano ponad 100 paneli, w których udział wzięli: eksperci, naukowcy, politycy, członkowie rządu i samorządów. W drugim dniu dyskusji wziął udział prezydent Andrzej Duda, który podkreślał wagę konieczności wzmacniania relacji między Polską a Ukrainą oraz innymi partnerami z regionu. Mówił również o obecnej sytuacji gospodarczej Polski.
– Jesteśmy rzeczywiście w bardzo specyficznym momencie, mówię to z całą odpowiedzialnością. Lata od 2015 r. do pandemii koronawirusa to był dobry czas dla Polski – czas dynamicznego wzrostu gospodarczego i polityki ukierunkowanej na wzrost zamożności polskiego społeczeństwa. Po przyjściu COVID-19 zostały przekazane ogromne pieniądze, by utrzymać miejsca pracy. Trafiły one do polskiej gospodarki – podkreślał prezydent.
Andrzej Duda nawiązał również do agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, przy tym dziękując Polakom za to, że otworzyli domy i serca na uchodźców. Prezydent zwrócił uwagę, że Polacy potrafili wyciągnąć pomocną dłoń, co położy się ,,jasnym światłem na naszą historię”.
Czytaj także: ,,Strzelcy” dumą regionu. MON: To najlepsza szkoła mundurowa w Polsce (zaprzysiężenie)
