Biuro Prewencji Komendy Głównej Policji podsumowuje wakacyjne bezpieczeństwo na wodach i terenach przywodnych. Na terenie kraju utonęły aż 203 osoby. W garnizonie krakowskim liczba utonięć zmniejszyła się, w porównaniu do roku 2018, z 12 do 9 ofiar.

Jak głosi komunikat na stronie Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu w lipcu i sierpniu 2019 roku w całym kraju zginęło o 12 osób mniej niż w poprzednie wakacje. Również w naszym garnizonie zanotowano poprawę. Najwięcej, bo aż 35 osób, utonęło w warmińsko-mazurskim. To o 13 ofiar więcej niż w zeszłym roku.

Pomimo odratowania 16 osób, statystyki są przygnębiające. To w jeziorach ginie najwięcej osób (69). Niebezpieczne są również rzeki (46 utonięć) oraz stawy (26). W tym roku w morzu utonęło 13 osób. Według analizy Biura Prewencji KGP wśród ofiar przeważają mężczyźni – 179. Woda odebrała życie 12 kobietom oraz 12 dzieciom.

Przecenianie własnych umiejętności, nie respektowanie ostrzeżeń sygnalizowanych przez służby ratownicze – to zazwyczaj przyczyny tragedii. W ponad 15% utonięć powodem śmierci był stan nietrzeźwości ofiary. W ten sposób utonęło 29 mężczyzn i jedna kobieta. Również jedna osoba niepełnoletnia znajdowała się pod wpływem alkoholu. Aby podać dokładną liczbę ofiar, które przed utonięciem spożywały alkohol potrzebne są jeszcze stosowne badania patomorfologiczne.

W te wakacje o nasze bezpieczeństwo nad wodą dbało ponad 8 680 funkcjonariuszy policji. Do tego powołano dodatkowe 81 jednostek sezonowych. Łącznie zorganizowano ponad 4 800 patroli wodnych.