Potrzeba wielu serc, żeby naprawić jedno małe serduszko…. Ratujmy życie Kacperka!

Potrzeba wielu serc, żeby naprawić jedno małe serduszko…. Ratujmy życie Kacperka!

Kacper Ciastoń urodził się dwa lata temu wraz z siostrą – bliźniaczką, Roksaną. Oboje przyszli na świat nieco za wcześnie – w trzydziestym czwartym tygodniu ciąży. Niestety – jak się okazało – serduszko chłopca nie wykształciło się prawidłowo i nie jest w stanie skutecznie dostarczać tlenu do każdej komórki ciała. Jedynym ratunkiem okazała się interwencja chirurgiczna. Ponieważ dziecko rośnie, naprawa jego serca musi odbywać się etapami. Na leczenie, które pozwoli zapomnieć o zagrożeniu życia dziecka potrzeba łącznie 37.000 euro. Rodzice i bliscy bez pomocy życzliwych ludzi nie udźwigną takiego wydatku. Potrzebna jest Twoja pomoc.

Chłopiec wraz z siostrą i rodzicami mieszka w Witowicach Górnych. Przeszedł już dwie poważne operacje: tuż po urodzeniu i w ubiegłym roku. To dzięki nim wciąż żyje i ku radości rodziców rozwija się prawidłowo zarówno pod względem ruchowym, jak i intelektualnym. Jest wesołym dzieckiem, które, psoci i bawi się z siostrą zbierając siły przed kolejnym etapem leczenia. Obecnie  znajduje się pod opieką znanego kardiochirurga profesora Edwarda Malca.

– Kacperek to żywe srebro i nasz kochany „rozbójnik”. Jest ogromnie ciekaw świata. Nawet jego siostrzyczka bliźniaczka nie jest tak energiczna, jak on. Ciekawi go wszystko, najbardziej chyba książeczki ze zwierzętami. Co chwilę przybiega i pyta: co to za zwierzątko… – opowiada mama chłopca, Małgorzata Ciastoń

Termin kolejnej operacji zaplanowano na grudzień tego roku. Klinika wyceniła zabieg na 37.000 euro. I choć część kwoty udało się już zebrać, wciąż potrzebna jest wasza pomoc.

Zakochani w synku rodzice nie tracą nadziei i wierzą, że najbliższa operacja pozwoli Kacprowi wrócić do zdrowia i im – zapomnieć o strachu o jego bezpieczeństwo.

– Problem wady serca bez kontynuacji leczenia chirurgicznego wraz z upływem czasu będzie narastał, a jeśli dokończymy leczenie, mamy szansę wreszcie nie bać się o życie synka. To będzie trzecia i mamy nadzieję ostatnia operacja – dodaje mama chłopca

Jak pomóc ?

Aby pomóc, można wpłać dowolną kwotę na specjalne konto bankowe lub przekazać 1 % podatku.

Konto bankowe

Stowarzyszenie SURSUM CORDA
26 8805 0009 0018 7596 2000 0080
z dopiskiem/tytułem „Kacper Ciastoń”

 1% podatku

w deklaracji PIT wpisz nasz nr KRS 00000 20382, w polu „Cel szczegółowy” dopisz „Kacper Ciastoń”

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama