Coraz bardziej powszechne staje się zjawisko fonoholizmu w Polsce. Objawia się ono nałogowym korzystaniem z telefonu komórkowego poprzez niekontrolowany sposób używania go przez 24 godziny na dobę. Symptomy uzależnienia mogą być widoczne niemalże w każdej chwili dnia. Często przymus wykonywania czynności związanych z telefonem widoczny jest nie tylko u dzieci, czy nastolatków, ale często pojawia się u dorosłych, również u rodziców. Czynności, które świadczyć mogą o byciu „uwięzionym” przez telefon komórkowy, to:
– sprawdzanie przed wyjściem z domu, czy mam telefon?
– sprawdzanie na spacerze z dzieckiem, czy mam zasięg?,
– sprawdzanie w nocy, czy przyszły powiadomienia?
– wyjazd z domu tylko i wyłącznie z powerbankiem, aby nie doprowadzić do wyczerpania baterii,
– wchodzenie do toalety z telefonem, z obawy, aby nie przeoczyć ważnego od kogoś telefonu,
– wykonywanie obowiązków domowych pod warunkiem, że mam podpięte słuchawki do telefonu,
– zapominanie o ustalonych terminach wizyt z powodu zaaferowania przeglądaniem treści w Internecie, oglądaniem filmików na youtube lub wirtualnymi grami na komórce,
– chodzenie po mieście z telefonem przy uchu, bo to daje mi poczucie ważności,
– pogrążanie się w myślach na temat kupna nowego modelu telefonu komórkowego,
– w chwili uświadomienia sobie tracenia kontaktu z rzeczywistością, pojawiająca się nienawiść do telefonu i próba wyrzucenia go, np. przez okno, do kosza, itp.
Te i inne oznaki uzależnienia to tylko namiastka przykładów. Bywają „hazardowi komórkowcy”, którzy całe noce spędzają przed grami, natomiast w dzień śpią i nie reagują na bodźce pochodzące z zewnątrz, ani z wewnątrz swojego organizmu, np. zatracają poczucie głodu, snu czy innych potrzeb fizjologicznych.
Skutkiem takich i podobnych zachowań może być (…)
Całość tekstu Haliny Czerwińskiej w DTS Wolna Sobota: