Podrzecze. Poszedł na ryby, a jego auto stanęło w płomieniach

Podrzecze. Poszedł na ryby, a jego auto stanęło w płomieniach

Wnętrze samochodu marki Audi A6 w całości było objęte pożarem. Osobówka płonęła wczoraj na poboczu drogi w miejscowości Podrzecze. Strażacy z JRG nr 2 w Nowym Sączu oraz z miejscowej jednostki OSP zostali zadysponowani na miejsce o godzinie 10:42. Udali się tam także policjanci.

Strażacy zabezpieczeni sprzętem ochrony górnych dróg oddechowych ugasili ogień, a następnie przy użyciu podręcznego sprzętu burzącego otworzyli maskę pojazdu oraz bagażnik i odłączyli akumulator.

Jak relacjonują strażacy, na miejscu nie było właściciela samochodu, ani osób podróżujących autem. Właściciel pojawił się dopiero w trakcie działań. Zapytaliśmy policjantów, o okoliczności tej sytuacji i powód nieobecności kierowcy osobówki.

– Właściciel pojazdu na miejsce zdarzenia przyszedł sam. Według ustaleń policjantów przyjechał rano na ryby i samochód pozostawił na poboczu drogi. Na miejscu wykonano czynności procesowe. Okoliczności tego zdarzenia są obecnie wyjaśniane – relacjonuje podkom. Justyna Basiaga, Oficer Prasowa KMP w Nowym Sączu.

fot. PSP w Nowym Sączu

Czytaj też: Interwencja Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Janczowej

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama