Godnej płacy i pracy oraz żłobków i przedszkoli – tego bardziej, niż matczynej emerytury potrzebują kobiety z regionu. Mieszkanki gminy Piwniczna wzięły udział w dyskusji o programie rządowym „MAMA 4 plus”, który wprowadza minimalną emeryturę dla matek, które nie pracowały, ale wychowały minimum czwórkę dzieci. Debata odbyła się przy udziale posłów z regionu Elżbiety Zielińskiej z KUKIZ 15 i Arkadiusza Mularczyka z PIS .
W spotkaniu wzięło udział kilka pokoleń kobiet, które na program patrzą z różnej perspektywy. Sporo uwagi poświęcono pozytywnym stronom programu, wśród których wymieniono między innymi to, że zniwelował dyskryminację finansową kobiet, które przed 1977 rokiem pracowały w rolnictwie i nie miały możliwości ubezpieczenia się oraz to, że mieszkanki małych miast i miasteczek wychowujące większą ilość dzieci mają zdecydowanie mniejsze szanse na podjęcie pracy zawodowej niż kobiety w większych miast.
Brak przedszkoli i żłobków oraz godziny ich otwarcia, mniej ofert pracy oraz niższe wynagrodzenia – to wszystko zdaniem biorących udział w debacie kobiet sprawia, że część z nich pozostanie w domu i zajmie się wychowaniem dzieci bo to jedyne dostępne dla nich rozwiązanie.
Wśród argumentów przeciw dominowało przekonanie, że perspektywa otrzymania emerytury bez lat pracy zawodowej wpłynie na wiele kobiet demotywująco i będzie utrwalać negatywny model kobiety niepracującej.
Argument przeciw, który wielokrotnie pojawiał się w dyskusji dotyczył również sytuacji kobiet, które wychowywały dzieci i pracowały zawodowo, a ich obecna emerytura jest taka sama lub niewiele większa niż świadczenie w ramach programu MAMA 4 plus. Dlatego też podnoszono, że bardziej sprawiedliwym rozwiązaniem byłyby dodatki dla kobiet, które wychowały minimum czwórkę dzieci.
Jednogłośnie uznano jednak, że o wiele ważniejsze jest wyrównanie szans kobiet na rynku pracy, poprzez stworzenie infrastruktury, która ułatwi organizację opieki nad dziećmi ale również da im możliwość godnej pracy i płacy.
O tym, że w programach rządowych brakuje wsparcia dla aktywności zawodowej kobiet mówiła również poseł Elżbieta Zielińska. Jej zdaniem zdecydowanie bardziej niż świadczenia emerytalne, potrzebna jest odpowiednia infrastruktura żłobkowa i przedszkolna, a także wsparcie dla przedsiębiorców, którzy zatrudniają mamy.
Głos w dyskusji zabrał poseł Arkadiusz Mularczyk, który przypomniał główne powody wprowadzenia programu MAMA 4 plus. Mówił o potrzebie likwidacji zjawiska ubóstwa pań, które z różnych powodów nie mogły pracować i o problemach demograficznych.
Wielowątkową dyskusję zakończyło symboliczne głosowanie ZA i PRZECIW. Pomimo wielu argumentów przeciw wprowadzeniu programu, które padły podczas spotkania 60% obecnych osób opowiedziało się ZA programem.
– Podziękowania należą się obecnym na spotkaniu posłom Pani Elżbiecie Zielińskiej z KUKIZ 15 i Panu Arkadiuszowi Mularczykowi z PiS. To, że znaleźli czas aby wysłuchać dyskusji i pozytywnie odpowiedzieli na zaproszenie naszego stowarzyszenia, pokazuje, że chcą znać potrzeby i problemy mieszkańców małych miast i wsi – powiedziała Monika Florek, Prezes Stowarzyszenia Górale Karpat, które było organizatorem spotkania.
Inicjatywę organizacji debaty wsparł Fundusz Obywatelski zarządzany przez Fundację dla Polski.