Jak dowiadujemy się już oficjalnie trenerem Sandecji został Piotr Mandrysz, który zastąpił na tym stanowisku Marcina Jałochę i Piotra Świerczewskiego.

Nowy trener ma 57 lat, urodził się w Rybniku i ma bogatą historię zawodową. Jego największe osiągnięcie to awans z Piastem Gliwice i Termalicą do ekstraklasy.

Była też rozpatrywana inna wersja zdarzeń. Do Nowego Sącza miała przybyć trójka Marzec – Świerad – Musiał, która ze Stalą Mielec awansowała do ekstraklasy. Odbyły się rozmowy, uzgodniono warunki i w ciągu kliku godzin wszystko się zmieniło.

– Bardzo dziękuję za zaufanie, a podpisałem umowę na dwa lata, bo jest ciekawy projekt – mówił Piotr Mandrysz. – Czasu mamy niewiele, a potrzeba przebudować zespół po ostatnim, trudnym sezonie. Przed nami 9 dni do pierwszego meczu z Rakowem, z mocną drużyną w ramach Pucharu Polski. Musimy zrobić wszystko, aby dobrze wypaść, a trzeba się poznać, ja zespół, a zespół mnie. Sztab szkoleniowy – na razie jestem sam, będzie drugi trener, trener bramkarzy, analityk, itd. Ale nad tym dopiero pracujemy. Dziś planowane jest spotkanie nowego trenera z piłkarzami oraz pierwszy trening. Będzie ciekawie.

Warto dodać, że Dawid Szufryn zostaje w Sandecji, choć po pierwszej rozmowie nie było to takie oczywiste. W klubie trwają spotkania z innymi piłkarzami, którzy jeśli przyjmą zaproponowane warunki, będą grać w pierwszej drużynie.