Kierowca osobowego BMW stracił panowanie nad autem, ,,ściął” dwie latarnie i uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji. Następnie zostawił samochód i uciekł. Do zdarzenia doszło w sobotę w Jodłowniku (powiat limanowski). Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy najprawdopodobniej podróżowali pojazdem.
Zgłoszenie o incydencie w Jodłowniku dotarło do mundurowych w sobotnią noc (5 marca) około godz. 1:30. Na miejscu funkcjonariusze zastali rozbite BMW, dwie uszkodzone latarnie, zniszczone ogrodzenie i skrzynkę gazową. W samochodzie nikogo nie było.
Poczynione ustalenia pozwoliły policjantom na zatrzymanie dwóch mężczyzn – 21 i 22-latka. Obaj mieli niemal po 2 promile alkoholu w organizmie i żaden nie przyznawał się do kierowania pojazdem. Zatrzymano ich w policyjnym areszcie, a auto zostało odholowane na policyjny parking.
– 6 marca Prokurator Prokuratury Rejonowej w Limanowej zastosował wobec zatrzymanego 21-latka podejrzanego o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz poręczenia majątkowego w kwocie 10 tysięcy złotych. 22-latek po czynnościach został zwolniony – informują funkcjonariusze z KPP w Limanowej.
Mężczyzna stanie przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
fot. KPP w Limanowej
Czytaj też: Prąd. Gdzie planowane są wyłączenia w najbliższych dniach?