Na Sądecczyznę przybywają pierwsze większe grupy uchodźców z Ukrainy. Są to głównie matki z dziećmi w wieku szkolnym i przedszkolnym. Mieszkańcy regionu robią wszystko, by zapewnić im godne warunki bytu – przynoszą dary, przyjmują pod swój dach, zgłaszają się do pomocy jako wolontariusze.
Wczoraj do Nowego Sącza przybyła pierwsza grupa kilkudziesięciu uchodźców. – Mam nadzieję, że Nowy Sącz będzie dla nich dobrą i spokojną przystanią, gdzie będą mogli te trudne chwile przeżyć. Będziemy im pomagać, tak długo, jak będzie to potrzebne – zaznaczył prezydent miasta Ludomir Handzel.
Przypomniał również o zbiórce darów dla partnerskiego miasta Stryj. Od dziś (1 marca), do odwołania zbiórka darów będzie prowadzona w „Hali Na Rurach”, ul. Na Rurach 14, przy Szkole Podstawowej Nr 3. Magazyn jest otwarty od godz. 11. do 19. Dziś zbiórka darów prowadzona jest także w budynku przy ul. Nawojowskiej 17, w godz. 9-17.
Do Muszyny uchodźcy przybywają już od niedzieli (27 lutego). Zostali oni zakwaterowani w obiektach wczasowych, pensjonatach i kwaterach prywatnych. Niektórzy znaleźli schronienie w domach u polskich rodzin. Burmistrz gminy Jan Golba dziękuje za wielkie serca, dobroć i pomoc jaką społeczność okazuje ty, którzy uciekają przed wojną. W Muszynie punkty zbiórki wypełniają się licznymi darami, z których część już trafiła do pierwszej grupy uchodźców.
,,Mam nadzieję, że przez następne dni będzie ich jeszcze więcej. Zgłaszacie Państwo do dyspozycji wolne pensjonaty, kwatery, a nawet mieszkania. Wiele osób chce bezpłatnie przyjąć uchodźców. Na apel odpowiedzieli nie tylko mieszkańcy Muszyny, ale też Krynicy, Nowego Sącza, Podegrodzia, Nowego Targu, Grybowa, a nawet pobliskiej Słowacji. W dużej liczbie zgłaszacie się do pomocy jako wolontariusze. Są z nami lekarze, pielęgniarki, ratownicy medyczni, tłumacze, nauczyciele, strażacy OSP, Policja, GOPR i wielu ludzi dobrej woli. Jest też nasza wspaniała młodzież szkolna, która pracuje przy segregacji darów. To jest bardzo budujące – zwrócił się do mieszkańców gospodarz gminy Jan Golba.
Ukraina przyjęła ciężar walki z agresorem
Wśród uchodźców, którzy docierają na Sądecczyznę są głównie matki z dziećmi w wieku przedszkolnym i szkolnym. Jak wyjaśnia burmistrz Muszyny, niektóre z nich, ze względu na swój status materialny, wymagają wyjątkowego wsparcia i wyjątkowego potraktowania. Jednocześnie deklaruje, iż przy pomocy mieszkańców postara się zapewnić gościom w miarę normalne życie w Muszynie.
,,Będziemy wdzięczni za każdą pomoc. Natomiast tym, którym przychodzą do głowy niezbyt mądre uwagi na temat prowadzonej akcji pomocy, chcę jednoznacznie powiedzieć, to Ukraina wzięła na siebie ciężar walki z agresorem i jeżeli przy naszej pomocy wygra tą walkę, to my również będziemy bezpieczni” – skwitował burmistrz Jan Golba.
Do Starego Sącza nie przybyła jeszcze żadna zorganizowana grupa uchodźców. Jednak jak zaznaczył burmistrz Jacek Lelek, miasto jest na nich przygotowane.
Czytaj także: Wojna na Ukrainie. 1 marca. Flash najważniejszych wydarzeń
