W Sądzie Rejonowym w Nowym Sączu zapadł wyrok w sprawie spowodowania tragicznego wypadku w Starym Sączu, w którym zginęły 17-letnia Weronika i 18-letnia Julia, a dwie inne osoby zostały ranne. Dawid J. za śmierć dwóch nastolatek odsiedzi w więzieniu pięć lat. Musi również zapłacić nawiązkę.
Do dramatycznego zdarzenia doszło 14 marca 2021 roku na obwodnicy Starego Sącza. Była niedziela. Czwórka znajomych wybrała się na przejażdżkę. Forda Focusa prowadził 22-letni Dawid. Rozpędził samochód do 128km/h w miejscu, w którym dozwolona jest jazda z maksymalną prędkością 90 km/h i ominął wysepkę z lewej strony. Próbował wrócić na prawy pasu ruchu i wtedy stracił panowanie nad pojazdem. Dodatkowo doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącym z naprzeciwka seatem. Samochód młodych ludzi z impetem wjechał w rów, a następnie uderzył w ogrodzenie i drzewa. Zginęły dwie nastolatki – Julia i Weronika. Ich 19-letni kolega Mateusz również ledwo uszedł z życiem. Z ciężkimi obrażeniami został przetransportowany śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego do szpitala w Krakowie.
Do szpitala trafił także 22-letni kierowca forda oraz 57-latek, który jechał seatem. Ich obrażenia były zdecydowanie mniej poważne i nie zagrażały życiu. Rok później Dawid J. stanął przed sądem i usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Groziło mu do ośmiu lat więzienia. Oskarżony wyraził skruchę, przyznał się do winy i przeprosił poszkodowanych oraz rodziców zmarłych nastolatek. Dzisiaj, 22 września w Sądzie Rejonowym w Nowym Sączu zapadł wyrok.
– Sąd uznał oskarżonego Dawida J. winnym popełnienia zarzucanego mu przestępstwa i wymierzył mu karę pięciu lat pozbawienia wolności. Na poczet tej kary zaliczył okres tymczasowego aresztowania, czyli około trzy miesiące. Dodatkowo sąd orzekł nawiązki na rzecz pokrzywdzonych – wyjaśnia w rozmowie z naszą redakcją sędzia Bogdan Kijak, rzecznik Sądu Rejonowego w Nowym Sączu.
Kierowcy seata i pasażerowi forda sprawca zapłaci nawiązkę odpowiednio w kwocie tysiąca i pięciu tysięcy złotych. Natomiast matce jednej z nastolatek, która zginęła w wypadku – 30 tysięcy, a obojgu rodzicom drugiej tragicznie zmarłej nastolatki – po 15 tysięcy. Wyrok nie jest prawomocny.
