Piątkowa/ Moszczenica. W dwie godziny dwa dachowania

Piątkowa/ Moszczenica. W dwie godziny dwa dachowania

Na drodze panują trudne warunki. Wystarczy chwila nieuwagi, by wpaść w poślizg. Jednym z grzechów głównych kierowców nadal niedostosowanie prędkości do warunków pogodowych. Wczoraj strażacy przed północą dwa razy interweniowali przy dachowaniu samochodów osobowych – w Piątkowej i Moszczenicy Wyżnej.

Wczoraj (24 listopada) cztery minuty przed północą zastęp z JRG nr 1 w Nowym Sączu ruszył na pomoc do działań w Piątkowej. Okazało się, że na drodze krajowej nr 28 doszło do dachowania samochodu osobowego marki Ford Focus. Pojazd uderzył w drzewo i zatrzymał się na kołach poza jezdnią.

,,Samochodem podróżował sam kierowca, który był pod opieką ratowników medycznych. Z pojazdu został wyrwany silnik, który znajdował się w przydrożnym rowie oraz akumulator. Działania strażaków polegały na  zabezpieczeniu oraz oświetleniu miejsca zdarzenia. Karetka pogotowia ratunkowego zabrała osobę poszkodowana do szpitala” – relacjonuje komendant Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu st. bryg. Paweł Motyka.

Dwie godziny wcześniej, tuż po godzinie 22., strażacy również zostali wezwania na pomoc przy dachowaniu samochodu osobowego. Do Moszczenicy Wyżnej udały się zastępy: z JRG nr 2 w Nowym Sączu oraz OSP Moszczenica Wyżna, gdzie dachował samochód marki BMW. Pojazd był oparty o drzewa na skarpie w pozycji na dachu. Samochodem podróżowały trzy osoby. Jeden z mężczyzn zgłaszał dolegliwości, kilka chwil później drugi z mężczyzn zaczął odczuwać ból.

,,Z uwagi na wycieki płynów eksploatacyjnych oraz brak możliwości odpięcia klem akumulatora w pojeździe, zadysponowano na miejsce zdarzenia ciężki samochód ratownictwa technicznego z JRG nr 1 Nowy Sącz. Po przebadaniu przez ratowników medycznych wszystkich uczestników zdarzenia, do szpitala przewieziono dwie osoby. Pojazd został wyciągnięty oraz postawiony na koła. Wycieki płynów eksploatacyjnych posypano sorbentem oraz odpięto klemy akumulatora w pojeździe” – relacjonuje komendant Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu st. bryg. Paweł Motyka.

Zdjęcia: JRG nr 1 w Nowym Sączu/
JRG nr 2 w Nowym Sączu

Reklama