Parafianie chcą uczcić zmarłego proboszcza i zbierają na respirator dla szpitala

Parafianie chcą uczcić zmarłego proboszcza i zbierają na respirator dla szpitala

Mieszkańcy parafii pw. Świętego Antoniego Opata w Męcinie zbierają pieniądze na zakup respiratora wraz z kardiomonitorem dla Szpitala w Limanowej. W ten sposób chcą okazać szacunek wieloletniemu proboszczowi, ks. kanonikowi Antoniemu Pisiowi, który niedawno zmarł. 

,,Ksiądz Antoni Piś był osobą niezwykle skromną i pełną entuzjazmu dla wszelkich inicjatyw pomocowych, dlatego aby uczcić jego pamięć, warto wesprzeć zakup takiego sprzętu medycznego, z jakiego on sam korzystał podczas pobytu w szpitalu. 16 października 2020 r. nasz drogi proboszcz Antoni Piś przegrał walkę z wirusem COVID-19″ – wyjaśnia ks. Michał Duch, wikariusz parafii oraz założyciel zbiórki.

Parafianie bardzo chcą ufundować respirator wraz z kardiomonitorem, który będzie ratował życie. Jest to ich sposób na wyrażenie wdzięczności za dobroć, zaangażowanie w sprawy lokalnej społeczności i wielką aktywność duszpasterską śp. ks. Antoniego Pisia.

Jak informuje organizator zbiórki, jeśli zebrane środki nie pokryją całkowitego kosztu zakupu respiratora, dyrekcja szpitala dołoży swoją cegiełkę i sfinalizuje zakup.

,,Respirator wraz z kardiomonitorem będzie służył całej lokalnej społeczności. W dobie pandemii wirusa COVID-19, każdy z nas może stać się pacjentem wymagającym leczenia poprzez podłączenie do tego typu sprzętu” – przypomina ks. Michał Duch.

Zbiórkę można wesprzeć podczas uroczystości pogrzebowych i mszy świętych, odprawianych w intencji śp. ks. Antoniego Pisia, dopisując na kopertach „respirator”. Swoją cegiełkę można również dołożyć poprzez wpłaty elektroniczne klikając—->TUTAJ lub bezpośrednio na konto parafii, wpisując w tytule przelewu: „respirator dla Limanowej”: BANK PKO S.A. Oddział Limanowa: 81 1240 5123 1111 0000 5190 6382.

Przypominamy, ksiądz Antoni Piś zmarł w wieku 63 lat. Kapłan dwa razy od początku pandemii przebywał na kwarantannie, jednak wówczas testy dały wynik negatywny. Nie był zakażony koronawirusem. Początkiem października duchownego poddano kolejnemu testowi. Tym razem stwierdzono COVID-19. Proboszcz najpierw trafił do szpitala w Limanowej, a później do krakowskiej placówki. Od około dwóch tygodni był podłączony pod respirator. Jego stan zdrowia był ciężki. Zmarł w 38 roku kapłaństwa, od 2007 roku był proboszczem parafii w Męcinie.

Fot. zrzutka.pl/Parafia Męcina

 

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama