Nowy Sącz w rankingu „miast dla młodych”. Fatalnie z mobilnością. Lepiej z ofertą kulturalno – rozrywkową

Nowy Sącz w rankingu „miast dla młodych”. Fatalnie z mobilnością. Lepiej z ofertą kulturalno – rozrywkową

Na 47 miejscu spośród 66 możliwych  – uplasował się Nowy Sącz w rankingu „Miast dla młodych”, przygotowanym na zamówienie Polskiej Fundacji im. Roberta Schumanna.

Raport będący analizą sytuacji w 66 miastach na prawach powiatu opublikowano w październiku bieżącego roku. Stworzono go opierając się na danych z siedmiu obszarów: gospodarka lokalna, edukacja, infrastruktura, mobilność, kultura i rozrywka, otwartość oraz zdrowie i opieka. W każdej  z wymienionych siedmiu dziedzin miasto mogło otrzymać od 0 do 100 punktów zależnie od danych, po które sięgnięto na potrzeby raportu do  GUS, PKW, BIP, Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, inspektoratów drogowych i ochrony środowiska.

Konstruując subindeksy, założyliśmy, że miasto dobre dla młodych to miasto elastyczne, dynamiczne, prorozwojowe i otwarte. Nie są to skojarzenia arbitralne – podobne określenia pojawiały się najczęściej u ponad 30 tysięcy millenialsów przebadanych w ramach Global Urban Millenial Survey w 2016 roku. Respondenci tego badania opisywali młodzieńcze miasta jako „dynamiczne”, „interesujące” i „otwarte”. Z tego powodu do badania wprowadziliśmy także takie kategorie jak „Kultura i rozrywka”, „Edukacja” i „Mobilność”, które wskazują odpowiednio na bogactwo lokalnej oferty kulturalnej i sportowej, możliwość rozwoju przez edukację lub łatwość zmiany miejsca pobytu” – piszą autorzy raportu.

Analizując miasta pod kątem ich przyjazności dla młodych ludzi, badano także dostępność opieki okołoporodowej, niedrogich mieszkań, paletę usług publicznych, zarobki, strukturę wiekową bezrobotnych, nakłady na inwestycje, liczby wakatów, aktywność wyborczą i obywatelską wśród najmłodszych grup wiekowych, oraz otwartość i atrakcyjność dla cudzoziemców.

Pierwsze miejsce w zbiorczej klasyfikacji – jak się łatwo domyśleć – zajęła Warszawa, choć zwyciężyła tylko w jednym subrankingu – kondycji gospodarczej. Przesądziło to, że stolica ma bardzo silną gospodarkę, wysokie przeciętne zarobki i niski odsetek młodych bezrobotnych. Łatwo do niej dotrzeć, łatwo z niej wyjechać i wygodnie przemieszczać się po mieście. Niewiele gorszy wynik w rankingu uzyskał Rzeszów, który zwyciężył w kategorii „mobilność”, deklasując pozostałe miasta. Miasto na Podkarpaciu jest świetnie skomunikowane, ma rozbudowaną sieć ścieżek rowerowych (stanowią ponad połowę dróg gminnych), tanią komunikację miejską i wysoki budżet na kulturę. Jak oceniają eksperci – „Rzeszów stanowi przykład miasta, które dzięki odpowiedniej polityce inwestycyjnej skutecznie przezwycięża międzyregionalne nierówności strukturalne”. Kolejne miejsca w rankingu zajmują Katowice, Gdańsk, Kraków, Wrocław, Opole, Sopot i Łódź. Nowy Sącz w ogólnym rankingu miast przyjaznych młodym zajął miejsce 47. Znacznie lepiej wypadł Tarnów plasując się na 24 pozycji.

Interesujące jest to jak wygląda nasze miasto w poszczególnych subrankingach.

W klasyfikacji gospodarczej Nowy Sącz jest na miejscu 45. Znacznie wyżej jest podobnej wielkości Jaworzno (miejsce 5) i Sopot (miejsce 11), ale – co ciekawe – Tarnów wypadł w  tym zestawieniu słabiej (miejsce 52).

W subrankingu uwzględniającym ofertę edukacyjną stolica Sądecczyzny jest na miejscu 31. Daleko za Sopotem (4 miejsce), Krosnem (17 miejsce) i Tarnowem (22 miejsce), ale wyżej niż Toruń (42) i Gdynia (45).

Zdecydowanie lepszą lokatę mamy w zestawieniu uwzględniającym infrastrukturę. Nowy Sącz (miejsce 13) chociaż na liście nadal za Sopotem (miejsce 2) wyprzedził Tarnów (48 miejsce).

Klasyfikacja uwzględniająca ofertę kulturalno-rozrywkową również daje powód do zadowolenia. Mamy w niej 15 miejsce. Tarnów – 28. Na pierwszym miejscu ogólnopolskiego rankingu jest Kraków. Na drugim – Sopot.

Fatalnie wypadliśmy natomiast w subrankingu mobilności. Za Nowym Sączem znajdującym się tutaj na 63 miejscu są jedynie trzy miasta: Dąbrowa Górnicza, Mysłowice i Piekary Śląskie.

Na szarym końcu miasto nad Dunajcem wylądowało też na liście miast otwartych. 60 miejsce nie jest powodem do dumy. O „oczko” wyżej jest Białystok. Pierwsze miejsce w Polsce zajmuje zaś Gdańsk.

W subrankingu zatytułowanym „zdrowie i opieka” mamy lokatę 29. Dość daleko za Tarnowem (10 miejsce), ale za to przed Sopotem (50 lokata).

Pełny tekst raportu poniżej [KLIKNIJ W OBRAZEK i pobierz .pdf]:

Ranking ogólny:

zdjęcie ilustracyjne : pixabay; źródło: Fundacja Schumana; Europolis.

Reklama