Nowy Sącz. W kominie jednego z domów zapaliła się sadza

Nowy Sącz. W kominie jednego z domów zapaliła się sadza

W kominie jednego z domów przy ulicy Marii Ritter w Nowym Sączu zapaliła się sadza. Do zdarzenia doszło wczoraj w nocy (5 grudnia). Strażacy z JRG nr 1 zostali zadysponowani na miejsce o godzinie 3:11.

Mieszkańcy domu nie uskarżali się na żadne dolegliwości. Piec na paliwo stałe został wygaszony przed przybyciem straży – relacjonują funkcjonariusze PSP w Nowym Sączu.

Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, sprawdzili przewód kominowy za pomocą kamery termowizyjnej i skontrolowali pomieszczenia w domu miernikiem wielogazowym. Jeden z funkcjonariuszy wszedł na dach i usunął z komina palącą się sadzę, inni wydobyli ją przez otwór rewizyjny znajdujący się obok pieca i przelali wodą. Działania trwały godzinę.

Pożary sadzy to jedne z częstszych zdarzeń w sezonie zimowym, do których wyjeżdżają strażacy. W ostatnich dniach interweniowali w związku z takimi sytuacjami kilka razy. O tym, jak zapobiegać tego typu pożarom, rozmawialiśmy kiedyś ze st.bryg. Pawłem Motyką, zastępcą komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu. Więcej TUTAJ. Strażackie zastępy wyjeżdżają też niemal codziennie do pomiarów tlenku węgla.

fot. PSP w Nowym Sączu

Reklama