Nowy Sącz. Szykuje się podwyżka cen biletów w miejskiej komunikacji

Nowy Sącz. Szykuje się podwyżka cen biletów w miejskiej komunikacji

Na jutrzejszej sesji Rady Miasta Nowego Sącza ma zostać podjęta decyzja w sprawie podwyżki cen biletów jednorazowych dla pasażerów miejskich autobusów. Projekt uchwały ustanawiającej podwyżkę zakłada wzrost ceny o około 10 procent. Nowe stawki miałby obowiązywać od 1 lipca. Cena biletów miesięcznych ma pozostać na dotychczasowym poziomie, jednak znacznie podrożeje „mandat” dla gapowiczów.

Podróż bez biletu ma kosztować 150 złotych pod warunkiem płatności od ręki, lub 250  – w przypadku płatności kredytowej. W aktualnie obowiązującym cenniku cena za jazdę „na gapę” do odpowiednio 84 i 140 zł.

Obecnie cena biletu jednorazowego normalnego to 2,80 zł. Od 1 lipca ma wzrosnąć do 3 zł. Za 10-dniowy karnet zapłacimy 27 zł (obecnie 25,20). Władze miasta proponują także wprowadzenie nowych rodzajów biletów – 60-minutowy, który kosztowałby 5 zł oraz 4-godzinny – w cenie 9 zł.  Za miesięczny, uprawniający do podróżowania wszystkimi liniami bez ograniczeń odpłatność ma pozostać na niezmienionym poziomie – 86,80.

Zdaniem pomysłodawców aktualizacji cennika, uchwalenie nowych stawek to potrzeba wynikająca z inflacji.

Celem wprowadzanych zmian jest w pierwszym rzędzie waloryzacja cen biletów i opłat, które nie były zmieniane od blisko 4 lat (czerwiec 2017 r.), a koniecznej z uwagi na wzrost średniej płacy, wyższe ceny energii, wzrost kosztów zakupu autobusów i części zamiennych itd. (…) Wzrost cen biletów i opłat na poziomie ok. 10% w istocie kompensuje jedynie skutki inflacji za trzy ostatnie lata i rok bieżący (…) Natomiast nie wzrastają ceny biletów okresowych (miesięcznych, kwartalnych itd.), co powinno zachęcić pasażerów do większego niż dotychczas korzystania z tej formy opłat za przejazdy komunikacja miejską. W systemie taryfowym zwiększone zostają stawki opłat dodatkowych (opłaty za przejazd bez ważnego biletu lub spowodowanie zakłóceń przejazdu autobusu), a zmiana ta podyktowana jest przede wszystkim rosnącymi kosztami postępowań windykacyjnych.” – czytamy w projekcie uchwały.

 

Reklama