Nowy Sącz. Protestujący obawiają się, że referendum ws. spalarni nie będzie rzetelne

Nowy Sącz. Protestujący obawiają się, że referendum ws. spalarni nie będzie rzetelne

Ewa Stasiak

Protestujący mieszkańcy obawiają się, że referendum w sprawie budowy spalarni nie zostanie rzetelnie przeprowadzone. Ich zdaniem ,,narracja ratusza jest jedna” – za budową spalarni. O obawach informowała podczas dzisiejszej konferencji prasowej Przewodnicząca Komitetu Społecznego STOP Spalarni w Nowym Sączu.

– W związku z tym, jaki mamy odbiór i nastawienie całej grupy radnych, którzy tak ochoczo propagują budowę spalarni, mamy obawy co do przeprowadzenia rzetelnego referendum – mówiła Ewa Stasiak Przewodnicząca Komitetu Społecznego STOP Spalarni w Nowym Sączu.

Przekonywała, że ,,narracja ratusza jest jedna” – za budową spalarni, a mieszkańcom nie przedstawiono argumentów przeciw. Jak zaznaczała, tylko podczas sesji przewodnicząca rady miasta wraz z grupą radnych pozwoliła się wypowiedzieć mieszkańcom oraz zaproszonym przez nich ekspertom.

– Należy zacząć informować mieszkańców o plusach i minusach, o wadach i zaletach. Bez rzetelnego przekazania takich informacji mieszkańcom, to referendum nie będzie miało prawa bytu – argumentowała Ewa Stasiak.

Komitet już kiedyś informował, że wysłał do władz miasta pismo dotyczące planu gospodarki odpadami. Do tej pory czeka na odpowiedź.

Spotkanie konsultacyjne

Wczoraj firma Newag, która planuje budowę instalacji termicznego przetwarzania odpadów, zorganizowała w tej sprawie konsultacje z mieszkańcami. Również do tej kwestii odniosła się dzisiaj Przewodnicząca Komitetu Społecznego STOP Spalarni.

– Niestety, grupa mieszkańców, która przyszła z banerami, nie została wpuszczona z tego względu, że podobno banery zagrażały bezpieczeństwu na terenie Newagu – mówiła Ewa Stasiak. – Nawet jak zaproponowaliśmy odcięcie kijów, nie zostaliśmy wpuszczeni. W końcu po dłuższym czasie pan prezes wyraził zgodę na wejście teoretycznie z jednym banerem, ale mieszkańcy byli już tak zdenerwowani, że powiedzieli, że już tam nie wejdą.

Sama ostatecznie dostała się na spotkanie. – Udało mi się zamienić kilka słów z panem prezesem Konieczkiem. Natomiast słowa, które usłyszałam na końcu, troszkę wbiły mnie w krzesło. Cytuję: ,,wie pani co, jedno pani w tej chwili obiecam. Czy to powstanie czy nie, pani polityki na pewno nie zrobię, a ja zrobię wszystko, żeby pani w tym przeszkodzić”.

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Ewa Stasiak poinformowała o spotkaniu, które odbędzie się 7 kwietnia o godzinie 17:00 i na które komitet zaprasza prezydenta oraz radnych, a także inwestora.

O argumentach mieszkańców protestujących przeciw budowie spalarni w Nowym Sączu pisaliśmy między innymi TUTAJ.

fot. A.A., STOP Spalarni w Nowym Sączu

Reklama