Nowy Sącz (nie)znany. Papieski pomnik wszedł w dorosłość

Nowy Sącz (nie)znany. Papieski pomnik wszedł w dorosłość

Wtopił się w pejzaż centrum Nowego Sącza. Powstał na fali wielkich emocji, niekoniecznie religijnych. Miał przypominać kogoś bliskiego, ważnego i szanowanego na całym świecie, a szczególnie w Polsce. Za kilka tygodni minie 18 lat od tych wydarzeń. Przypominamy kulisy powstania pomnika Jana Pawła II, który stanął na sądeckim Rynku.

W sobotę w kwietnia 2005 r. o godz. 21:37 przestało bić serce papieża Jana Pawła II. Wiadomość z Watykanu obiegła cały świat. Już w następnych dniach w sądeckim magistracie w konsultacji z proboszczem parafii św. Małgorzaty ks. Waldemarem Durdą zastanawiano się, jak godnie uczcić to bolesne wydarzenie. W porozumieniu z radnymi ustalono, że w środę 6 kwietnia na płycie Rynku odbędzie się msza św. żałobna. Na ten sam dzień zwołano uroczystą sesję rady miasta. Mszę św. wyznaczono na godzinę 18. Godzinę wcześniej rada w powadze chwili zebrała się w Sali im. Stanisława Małachowskiego i złożyła hołd zmarłemu.

***

6 kwietnia popołudniu niemal cały Rynek wypełnił się ogromnym tłum wiernych, zebrało się ponad 10 tys. osób. Mszę św. celebrował proboszcz Waldemar Durda w asyście 30 kapłanów. Trudniej będzie powiedzieć, kogo nie było na Rynku, niż wymienić tych, którzy zapragnęli uczestniczyć w symbolicznej ostatniej drodze Ojca Świętego. Niezliczone poczty sztandarowe różnych instytucji i organizacji, czytanie poezji zmarłego, wyróżniające się kazanie proboszcza. Smutek i powaga. Wyłożono księgę kondolencyjną, do której (…)

CAŁY TEKST PRZECZYTASZ W NAJNOWSZYM DTS (gazeta dostępna bezpłatnie online po kliknięciu w link:)

Fot. Jerzy Cebula za: Dziennik Polski Nowosądecki. Sto pierwszych stron.

Reklama