Nowy Sącz. Konfederacja o kłamstwach PiS. 330 tysięcy zamkniętych firm, wyższe podatki, ,,korupcja dyplomatyczna”…

Nowy Sącz. Konfederacja o kłamstwach PiS. 330 tysięcy zamkniętych firm, wyższe podatki, ,,korupcja dyplomatyczna”…

Konfederacja, konferencja, Ryszard Wilk

Członkowie Konfederacji, słuchając wystąpień wyborczych przedstawicieli rządu, wyliczyli im 10 kłamstw, jakie głoszą podczas kampanii. – Organizuje się referendum z pytaniem jaki stosunek do imigrantów mają Polacy, a w Afryce przed ambasadami rozstawia się stragany i sprzedaje wizy za pięć tysięcy. To korupcja dyplomatyczna! – grzmi „jedynka” na liście Konfederacji – Ryszard Wilk.

– Łatwiej jest oszukać człowieka, niż przekonać go, że został oszukany, dlatego Konfederacja w Nowym Sączu ma trudne wyzwanie przekonać wyborców m.in. PiS, że nie jest tak, jak przedstawia telewizja publiczna, a właściwie tuba propagandowa – rozpoczął Krzysztof Rzońca – sekretarz krajowy Nowej Nadziei, kandydat partii do Sejmu.

Konfederacja wytknęła PiS 10 kłamstw, które świadczą o hipokryzji rządu. Jednym z nich jest kwestia gotówki, którą konfederaci chcą wpisać w konstytucję. – Teraz Jarosław Kaczyński wychodzi i mówi, że PiS jest gwarantem zachowania gotówki. Wszyscy pamiętamy projekt „Polska bezgotówkowa” – wskazuje Rzońca. Jak przypomina, w ramach Polskiego Ładu rząd ustalił limit transakcji gotówkowych dla biznesu na 8 tysięcy złotych, a dla konsumentów zakaz płatności gotówką powyżej 20 tys.

Kolejnym grzechem rządu, jak wylicza Konfederacja, jest ,,wariactwo klimatyczne”, począwszy od zgody na zakaz produkcji samochodów spalinowych po 2035 roku, przez dyrektywę ,,wywłaszczeniową” polegającą na zmuszeniu Polaków, aby remontowali swoje domy.

Trzecim tematem są podatki. Jak zaznaczano podczas dzisiejszej konferencji (a co podkreśla Konfederacja od lat), system podatkowy w Polsce jest skomplikowany i krzywdzący dla przedsiębiorców. Obecny rząd wprowadził znacznie więcej podatków, niż poprzednicy. Kolejną rzeczą, która nie udała się PiS, jest walka z niżem demograficznym w Polsce.

– Przekupienie Polaków własnymi pieniędzmi w postaci 500+ nie spowodowało większej dzietności, a wręcz przeciwnie – mamy najniższy wskaźnik urodzeń od czasów II wojny światowej – podkreślał Krzysztof Rzońca.

Przy okazji zadeklarował, że Konfederacja nie zamierza podwyższać wieku emerytalnego, za to chce zachęcić ludzi, żeby pracowali dłużej dobrowolnie. Tacy emeryci nie będą płacić składek na ZUS, czy podatku dochodowego i będą traktowani przez system podatkowy jak studenci.

Płaca minimalna to kolejny temat, którym rząd, według konfederatów, próbuje zamydlić Polakom oczy. Jak tłumaczył Rzońca, dzięki podwyższaniu płacy minimalnej, w kieszeniach pracowników, przedsiębiorców zostaje mniej, a do budżetu trafia więcej. Nie idzie to w parze z poprawą sytuacji w szpitalach, czy w szkołach. – W 2015 roku nauczyciel zarabiał 1/3 więcej od płacy minimalnej, teraz będzie zarabiał 90 zł powyżej płacy minimalnej – dodaje Krzysztof Rzońca. Konfederacja proponuje za to, aby w miejsce płacy minimalnej ustalić kwotę wolną od podatku jako 12-krotność miesięcznej pensji.

Miał być rozwój

Ryszard Wilk – ,,jedynka” Konfederacji w naszym okręgu, prezes Nowej Nadziei, a także ratownik WOPR, wypomina partii rządzącej, że firmy miały się rozwijać, a obecnie obserwujemy spektakularne zwijanie się przedsiębiorstw.

– Nie trzeba patrzyć w dane. Wystarczy przejść po ulicach miast i zobaczyć witryny, na których widnieje ,,zamknięte”, ,,wynajmę” – zaznacza Wilk. W pierwszym półroczu bieżącego roku 110 tysięcy firm się zamknęło, a w ubiegłym – 2022 roku – 330 tys. To najwięcej od czasów Mieszka I – stwierdził przedstawiciel Konfederacji. Takich przyczyn upatruje m.in.: w polityce lockdownowej, ,,pandemicznym” zamykaniu gospodarki i skomplikowanym systemie podatkowym, jaki panuje w Polsce, a który PiS uczynił jeszcze bardziej zawiłym. Receptą ma być projekt ustaw PIT, CIT, VAT, które pod władzą Konfederacji mają się drastycznie skurczyć – z kilkuset do kilkudziesięciu stron – oraz dobrowolny ZUS dla mikro, a potem małych i średnich przedsiębiorców.

Siódmym grzechem PiS ma być brak dbałości o interesy Polski w kontekście wojny na Ukrainie. Wilk podkreśla, że winniśmy dbać przede wszystkim o siebie, a dopiero potem o innych. Jako przykład przytoczył aferę zbożową, czyli wpuszczenie zbóż technicznych z Ukrainy do Polski. Miały one być wywiezione dalej, jednak zostały w kraju, co spowodowało, że polscy rolnicy, nie mają co robić z plonami i muszą je zbywać na granicy opłacalności. Polityk zaznaczył, że pomagamy najbardziej ze wszystkich, a nadal nie możemy doprosić się ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej. Postawiono tam jedynie krzyż.

Porażki PiS według konfederatów, to również: projekt ,,Mieszkanie +”, który zakładał budowę 3 mln mieszkań, a skończyło się na 110 tysiącach i 30% podwyżce cen mieszkań od 2015 roku i kwestie dotyczące imigrantów, czyli zachwalanie jak bronimy swoich granic, a z drugiej strony sprzedawanie wiz w ambasadach w Afryce za pięć tysięcy.

– Organizuje się referendum z pytaniem jaki stosunek do imigrantów mają Polacy, a w Afryce przed ambasadami rozstawia się stragany i sprzedaje się wizy za pięć tysięcy. To korupcja dyplomatyczna!- grzmi Ryszard Wilk.

Dziesiąty grzech PiS to wedle Konfederacji – spółki i afery.

– Mieli rozliczyć PO, a nie dość, że nikogo nie rozliczyli, to jeszcze do wora afer dorzucili m.in.: aferę z wyborami kopertowymi za 70 mln, za którą nikt nie odpowiedział, aferę maseczkową, czy respiratorową, zakończoną dymisją ministra zdrowia.

Konfederacja chce, by Najwyższej Izbie Kontroli nadano uprawnienia stawiania zarzutów i pociągania do odpowiedzialności.

Poniżej zapis całej konferencji prasowej.

Czytaj także: Nowy Sącz. Masowe omdlenia uczniów z Zespołu Szkół nr 2 im. Sybiraków [ZDJĘCIA]

 

Fot. Adrian Maraś 

Reklama