Nowy Sącz. Córka zmarłego prokuratora: „W tej sprawie jest zbyt dużo niejasności”

Nowy Sącz. Córka zmarłego prokuratora: „W tej sprawie jest zbyt dużo niejasności”

tajemnicza śmierć pawła M, prokuratura Nowy Sącz

30 marca minie rok od śmierci jednego z sądeckich prokuratorów. Jego odejście jest owiane szeregiem zagadek. Prokuratura Krajowa prowadzi w tej sprawie postępowanie wyjaśniające. Tymczasem córka zmarłego mówi wprost: – Jest bardzo dużo niejasności. Ta sprawa jest bardzo pogmatwana – wyznaje w rozmowie z naszą redakcją.

Kilkanaście dni temu publikowaliśmy na łamach naszego portalu artykuł pod tytułem: „Kartel narkotykowy w Męcinie i zagadkowa śmierć sądeckiego prokuratora? Postępowanie w toku”. Informowaliśmy w nim, że Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu prowadzi postępowanie o sygnaturze 4149-1.Ds.192.2023. Sprawa dotyczy możliwych nieprawidłowości i łamania prawa przez część funkcjonariuszy z jednej z lokalnych komend. Z kolei człowiek, który skontaktował się z naszą redakcją wysnuł przypuszczenie, że choć prowadzona w Nowym Sączu sprawa nie dotyczy bezpośrednio zmarłego prokuratora, to może uderzać w środowisko osób, którego działania miał zdemaskować Paweł M.

Po publikacji artykułu, do redakcji DTS24 napłynęło pismo z Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. Prokurator Michał Trybus wniósł o sprostowanie. Zdementował, aby trwające postępowanie w Prokuraturze Rejonowej w Nowym Sączu miało dotyczyć osoby Pawła M. W swoim piśmie użył pełnego imienia i nazwiska zmarłego, mimo, że portal DTS24 nie posługiwał się takimi danymi. Córka zmarłego prokuratora przyznaje w rozmowie z DTS24, że podejmie działania mające na celu zwrócenie uwagi prokuratorowi Trybusowi za brak poszanowania.

Wyrok więzienia dla pana S.
Osiem dni temu – TUTAJ informowaliśmy, że Sąd Okręgowy w Nowym Sączu utrzymał w mocy karę 8 miesięcy pozbawienia wolności względem właściciela sklepów zoologicznych na terenie Nowego Sącza i Limanowej. Skazany znęcał się nad zwierzętami. Jak wynika z akt sprawy, prokuratorem stawiającym zarzuty był zmarły w marcu zeszłego roku sądecki prokurator. To on wnioskował o wyłączenie ze sprawy tych służb, względem których dochodzenie prowadzi teraz Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu. Zmarły Paweł M. miał być w posiadaniu wiedzy, że podejrzany o znęcanie się nad zwierzętami (i ostatecznie prawomocnie za to skazany) jest również powiązany ze środowiskiem narkotykowym i miał do czynienia ze sutenerstwem. Skazany S. miał być chroniony przez pewną część przedstawicieli lokalnych służb.

Na ten moment nie da się wykluczyć, że prowadzone w Nowym Sączu postępowanie w sprawie o sygnaturze akt 4149-1.Ds.192.2023 nie ukaże szerszego spektrum możliwych przyczyn śmierci Pawła M. Nie da się także wykluczyć, że w toku postępowania, śledczy nie powędrują również do działań, które Paweł M. podejmował w sprawie skazanego właściciela sklepów zoologicznych.

Milczenie przerywają także najbliżsi Pawła M. Córka mężczyzny w rozmowie z DTS24 mówi tak: – W sprawie tej śmierci jest zbyt dużo niejasności. Byliśmy dla siebie wszystkim. Nie było najmniejszych sygnałów, aby mogło dojść do tragedii. Teraz z perspektywy czasu mogę już o tym rozmawiać swobodnie. Jakkolwiek to brzmi, cieszę się, że pomimo traumy, którą wtedy przeżywaliśmy jako rodzina, podjęliśmy decyzję, aby dokonać pochówku w sposób tradycyjny. Wiedzieliśmy, że kiedyś może być to pomocne – mówi przedstawicielka rodziny sądeckiego prokuratora w rozmowie z DTS24.

Fot. DST24

Reklama