Mieszkanka Nowego Sącza, aktorka Krystyna Kaczmarczyk zagrała wymarzoną rolę. Najnowsza produkcja TVN „Skazane blok F” ma się pojawić na antenie stacji już w styczniu. Nowosądeczanka wystąpi w roli Aleksandry Horneckiej „Alexis”, która w zakładzie karnym przebywa od 5 lat. Trafiła tam za zlecenie zabójstwa swojego męża – profesora, który zdradził ją ze studentką.
Krystyna Kaczmarczyk w rozmowie z portalem DTS24 nie ukrywa swojej satysfakcji z zagranej roli. Przyznaje, że choć nie pali papierosów to na czas nagrań musiała „wejść w nałóg”.
– Ta rola tak bardzo mi się spodobała, że byłam w stanie przezwyciężyć chorobę. Miałam antybiotyk, powinnam leżeć w łóżku. Ale poświęciłam się, bo taka postać to spełnienie marzeń – mówi Krystyna Kaczmarczyk w rozmowie z naszym portalem, po czym dodaje:
– W serialu jestem osobą, która rządzi więzieniem. Mam ugruntowaną pozycję. To było niesamowite przeżycie. Nie mogłam takiej przygody odpuścić. Zagrałam kiedyś jako biznesmowan, która staje się alkoholiczką. Była też postać matki dziewczynki pogryzionej przez hodowane do walk psy. Grałam też zaniedbywaną przez męża żonę. Ale więzienie to coś ekstra. Moja postać jest barwna, ciekawa. Może i lepiej, że na plan wybrałam się z chrypką, bo mój głos był bardziej wyrazisty – uśmiecha się aktorka.
Czytaj także: W sobotę harcerze ruszą z Betlejemskim Światłem Pokoju do mieszkańców Sądecczyzny
