W pierwszą rocznicę tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adomowicza nowosądeczanie ponownie zjednoczą się pod ratuszem i zapalą światełko pamięci. Spotkanie rozpocznie się dzisiaj (14 stycznia) o godzinie 18.
– Na Rynek przynosimy znicze, możliwie jak najmniejsze. Chodzi głównie o gest pamięci dla Pawła Adamowicza. Będziemy wspólnie tworzyć serce. Jakie będzie duże, to zależy od nas – napisał Edward Ucherski z Komitetu Obrony Demokracji.
Przypomnijmy! W ubiegłym roku 53-letni prezydent Gdańska został zaatakowany i raniony nożem przez 27-letniego Stefana W. Stało się to na scenie w trakcie 27. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Paweł Adamowicz zmarł mimo wielogodzinnej operacji.
Jego obrażenia okazały się zbyt ciężkie. Lekarze informowali o poważnej ranie serca, przepony i ranach narządów wewnętrznych jamy brzusznej. Wówczas nowosądeczanie w ramach solidarności z Gdańskiem zgromadzili się pod ratuszem i zapalili znicze. Tak będzie i dzisiaj.
Sądeczanie uczcili pamięć Pawła Adamowicza i zaprotestowali przeciwko nienawiści [FILM]