Nowe inwestycje. Od dżungli po turystyczny raj

Nowe inwestycje. Od dżungli po turystyczny raj

Wiesław Cholewa, multimilioner, który zbił majątek na nieruchomościach, inwestuje w Przyszowej-Berdychowie w gminie Łukowica. Jego działalność agroturystyczną w niedługim czasie ma uzupełnić spa, palmiarnia, hotel i centrum kongresowo-widowiskowe. Biznesmen liczy, że dzięki temu w urokliwe zakątki Beskidu Wyspowego będzie zaglądać więcej turystów.

– Dlaczego postanowił Pan zainwestować w Przyszowej?

– Powód był prozaiczny. Postanowiłem zainwestować w ziemie rolne tuż przed wejściem ustawy, która to bardzo utrudniała, a właściwie zabraniała. Szukałem odpowiedniego miejsca. Beskid Wyspowy, sama Jeżowa Woda i gospodarstwo, w którym jesteśmy, bardzo mnie zachwyciły. Natomiast dopiero później narodził się pomysł, że to jest przepiękne miejsce na stworzenie obiektu turystycznego.

– Co wtedy się tu znajdowało?

– Mało kto w to wierzy, ale tutaj była kiedyś potężna dżungla. Przez 15 lat albo więcej, ten teren nie był w ogóle uprawiany. Powstała tak ogromna ilość splątanych roślin i krzewów, że ciężko było przejść.

– Dżunglę trzeba było wyciąć…

— …tak, i w tej chwili jesteśmy na ostatnim etapie realizacji Kompleksu Agroturystycznego Jeżowa Woda. W jego skład wchodzi palmiarnia, spa, a także inne obiekty turystyczne np. plac zabaw. Będą też oczywiście miejsca noclegowe: kilkanaście pokoi, cztery domki i jurty. Każdy będzie mógł dopasować swoje oczekiwania do proponowanych standardów. Na przykład domki, które nazywamy roboczo traperskimi, nie są zasilane prądem, a odnawialną energią elektryczną i ewentualnie kominkiem. Suszarek do włosów tam nie będzie, co jest złą informacją dla kobiet.

– Za to całkiem dobrą rekompensatą jest obecność spa.

– Budynek spa jest praktycznie gotowy, trwają ostatnie prace wykończeniowe. Początkowo część spa będzie posiadała dwie wanny jacuzzi, saunę mokrą i suchą oraz miejsca tarasowo-wypoczynkowe. Szersza oferta spa pojawi się wtedy, gdy powstanie hotel, będący częścią drugiego etapu prac. Kompleks agroturystyczny, jako pierwszy, niezależny od kolejnych obiektów etap, będzie działał w standardzie trzygwiazdkowym. Natomiast trzy obiekty, które zaczną tu powstawać w przyszłym roku, to apartamentowiec, hotel w systemie czterogwiazdkowym oraz sala widowiskowo-kongresowa na 250-300 osób.

– Skąd znalazł się jeżyk w logo przyszowskiej agroturystyki? Jeżowa Woda to przecież nazwa przysiółka w sąsiedniej miejscowości Roztoka. (…)

To tylko fragment rozmowy. Całość przeczytasz w świątecznym wydaniu „Dobrego Tygodnika Sądeckiego” – dostępny bezpłatnie pod linkiem:

Reklama