Niepokojące kropki na drzewach. Do ich autorstwa nikt się nie przyznaje…

Niepokojące kropki na drzewach. Do ich autorstwa nikt się nie przyznaje…

Na drzewach, które tworzą malowniczą aleję przy ścieżce rowerowej w Nowym Sączu pojawiły się pomarańczowe kropki. Co oznaczają? Kto i po co w ten sposób oznaczył drzewa ? Odpowiedzi na to pytanie szukamy od piątku na prośbę naszego Czytelnika, pana Piotra, który przesłał nam zdjęcia i poprosił o interwencję obawiając się, że mogła zapaść decyzja dotycząca wycinki dorodnych drzew zdobiących okolice ścieżki nieopodal mostu kolejowego i zamkowego wzgórza.

Na początek próbowaliśmy dowiedzieć się czegoś u dyrektora Wydziału Ochrony Środowiska w sądeckim magistracie – Grzegorza Tabasza.

Już kilka razy pytano mnie o te oznaczenia. Nie wiem kto je wykonał. Nic mi też nie wiadomo o jakichkolwiek planach wycinki w tym miejscu – powiedział.

Jeszcze tego samego dnia, to samo pytanie skierowaliśmy do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie. Odpowiedź była identyczna.

Z prośbą o pomoc w rozszyfrowaniu znaków udaliśmy się też do nadleśniczego Pawła Szczygła. Niestety on również nie mógł rozwikłać zagadki.

Każda instytucja ma swoje oznaczenia drzew, dlatego trudno wyrokować co w tym przypadku oznaczają te kropki. A kto je namalował? Próbowałbym pytać w „Wodach Polskich” – doradził.

Skorzystaliśmy z tej wskazówki.

Magdalena Gala, rzecznik Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie zapewniła dziś w rozmowie z naszą redakcją, że tajemnicze kropki ani nie są dziełem tej instytucji, ani nie powstały na  zlecenie „Wód Polskich”.

Nie planujemy tam żadnej wycinki – powiedziała.

Podejrzewamy, że oznaczenie, o które pyta nasz Czytelnik ma związek z pracami pielęgnacyjnymi, jednak chcemy się upewnić, więc do tematu wrócimy.

A może ktoś z Was może wskazać autorów pomarańczowych kropek i wie jakie jest ich znaczenie? Niech podzieli się wiedzą.

Podobnie jak nasi Czytelnicy, chcielibyśmy być spokojni o los drzew znad Dunajca.

 

zdjęcia Czytelnika

Reklama