Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, podczas meczu Sandecji Nowy Sącz z Chojniczanką (4:4) w loży VIP zasiadł przedsiębiorca budowlany z Berlina, który zainteresowany jest zakupem pełnego pakietu akcji Sandecji.
Niemiec dopytywał m.in. o działalność klubu, koszty związane z funkcjonowaniem pierwszego zespołu, planami, wysokością obecnego budżetu, budową stadionu. Towarzyszył mu pochodzący z naszego miasta jeden z jego partnerów biznesowych.
Z naszych informacji wynika, że wspomniana osoba to poważny przedsiębiorca, który ma polskie pochodzenie, ale od czwartego roku życia mieszka w stolicy Niemiec.
W ostatnich dniach otrzymał oficjalną ofertę kupna akcji. Kolejną wizytę na stadionie Sandecji zaplanowano jeszcze w tym miesiącu. Być może nastąpi to nawet podczas najbliższego meczu ligowego. Tym razem towarzyszyć ma mu wspólnik. To osoba także w przeszłości związana z naszym krajem.
Nasi informatorzy nadmieniają, że niemiecki przedsiębiorca dokonał już inwestycji w Nowym Sączu zakupując jedną z kamienic.
czytaj też:
Tłum kibiców MKS Sandecja na sesji rady miasta. Co dalej z klubem?