Nie chcę mieć poczucia, że czegoś nie spróbowałam

Adrianna Kmak pochodzi z Nowego Sącza, jest managerką public relations na stadionie PGE Narodowym w Warszawie, ma pozycję w branży, spełnia marzenia, realizuje swoje pasje i jest szczęśliwa.

Urodziła się w Nowym Sączu. Jest absolwentką II Liceum Ogólnokształcącego, następnie ukończyła Uniwersytet Jagielloński. Zajmowała się dziennikarstwem sportowym na najwyższym krajowym szczeblu, pracując między innymi w redakcjach Interia.Pl czy TVP. Zawodowo związana była również z Polskim Związkiem Piłki Nożnej i kultowym dla kibiców portalem „Łączy nas piłka”.

***

– Kiedy zdecydowałam się na dziennikarstwo, to pojawiały się głosy, że może powinnam wybrać inny kierunek. Byłam jednak strasznie do tego zdeterminowana. W tamtym okresie piłka nożna stała się moją ogromną pasją i zajmowała dużą część mojego życia. Były momenty, kiedy podczas studiów znajomi wybierali się na imprezę, a ja rezygnowałam, bo akurat był wtedy jakiś mecz. – wspomina Adrianna Kmak.

– Przez pierwsze cztery lata zajmowałam się dziennikarstwem za darmo i równocześnie studiowałam. Dostałam akredytację, możliwość uczestniczenia w wydarzeniach sportowych i zbierałam cenne doświadczenie. Ta branża jest specyficzna, bo w dużej mierze kluczowe są kontakty, relacje z ludźmi, a ja w tym wszystkim dopiero uczyłam się funkcjonować. Wiedziałam jednak, że sama teoria mi nie wystarczy, więc muszę zająć się praktyką tego zawodu.

Na początkach swojej medialnej drogi sądeczanka związana była z redakcją internetową iGol.pl, dzięki której miała np. okazję relacjonować mecz ze słynnego stadionu Wembley. Później przyszedł czas na staż w Interii, ale nie przyniósł on wtedy etatu w redakcji sportowej, tylko przeniesienie do innego działu. Okazało się jednak, że dobre wrażenie, jakie Adrianna po sobie zostawiła, zaowocowało finalnie zaangażowaniem do pracy przy piłkarskich Mistrzostwach Europy w 2016 roku. Codzienne życie w redakcji i funkcjonowanie w środowisku ugruntowało jej pozycję w branży (…)