Najwyższy czas

Najwyższy czas

Transmisji z ostatniej sesji Rady Miasta Nowego Sącza nie obejrzałam do końca. Brakło mi cierpliwości i chyba też nadziei na to, że ważne słowa, które ludzie powtarzają w podniosłych chwilach, wplotą się w ich życie, w ich pracę i przestaną być tylko słowami.

Nie mogę spokojnie zaakceptować tego, że jednego dnia cytują przesłania świętego Jana Pawła II, wołającego, aby „nigdy: jeden przeciw drugiemu, jedni – przeciw drugim”, upominającego, że „nie może być walka silniejsza od solidarności”, a kiedy tylko pojawia się okazja do politycznego boksowania przeciwnika – walą jeden w drugiego jak w bęben.

Skoro przy mądrych słowach mądrych ludzi jestem, podrzucę jeszcze Paniom i Panom politykom w imieniu Czesława Juliusza Niemena-Wydrzyckiego, że „najwyższy czas, nienawiść zniszczyć w sobie”.

W trybie pilnym. Bo nie znacie ani dnia ani godziny, w której zostaniecie z tego rozliczeni przez Instancję Najwyższą.

Przypominają o tym choćby nekrologi bardzo skromnego i bardzo bogatego człowieka – Pana Kazimierza, na które niemal wszyscy w Nowym Sączu w ostatnich dniach zwrócili uwagę. I to jest to, co najbardziej się w minionym tygodniu klikało. Memento.

 

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama