535 –

tyle miniaturowych policyjnych samochodzików i motocykli liczy kolekcja Grzegorza Kaliny. Modele pochodzą z 48 krajów świata.

Pan Grzegorz był naczelnikiem Wydziału Sztabu Policji w Nowym Sączu. Po zakończeniu służby został nauczycielem w Zespole Szkół im. Władysława Orkana w Marcinkowicach. Modele samochodów i motocykli policyjnych zbiera od 2000 roku.

– Mam modele z USA, Australii, Austrii, Belgii, Estonii, Finlandii, Malty, Słowacji, Polski – mówi Grzegorz Kalina. – Wiele modeli kupuję, dużo dostałem. Niektóre to pamiątki. Mam również modele z wymiany: wielu moich znajomych, zarówno z zagranicy, jak i z Polski, kolekcjonuje policyjne naszywki, ja zaś wymieniam je na modele. Wszystkie są skatalogowane, około pięćdziesięciu wykonałem sam, najczęściej w skali jeden do czterdziestu trzech.

– Przeciętny czas wykonania modelu to dwa, trzy tygodnie – opowiada.

Najwięcej modeli policyjnych wozów – dwieście – to auta ze wszystkich stanów USA. W kolekcji jest także dużo modeli z Włoch, Wielkiej Brytanii i Polski.

– Mam również cztery modele z Hongkongu – chwali się Grzegorz Kalina.

Pierwsze autko jakie znalazło się w tej imponującej kolekcji to było Alfa Romeo 156 włoskich karabinierów – prezent od syna na imieniny.

Fot. Archiwum Grzegorza Kaliny