W ostatnich 13 latach to już 12 sezon, który piłkarze rozpoczynają w 1 lidze rozgrywek piłki nożnej w Polsce. Tylko raz udało się awansować do Ekstraklasy, ale zespół nie był w stanie się w niej utrzymać. Czy w sezonie 2021/2022 piłkarze powalczą o najwyższe miejsca gwarantujące bezpośredni awans lub udział w barażach?
Początek z pewnością nie będzie należał do najprostszych i tak naprawdę może być decydujący w perspektywie całego sezonu. Wszystko za sprawą tego, że Sandecja Nowy Sącz rozgrywa pierwsze 5 kolejek na wyjazdach. Remont własnego stadionu, który potrwa dwa lata, złożył się na taki scenariusz w tym sezonie. Na szczęście pod koniec sierpnia, jeżeli uda się dopiąć wszystkich terminów, to nowosądeczanie będą mogli wrócić na swój obiekt pomimo remontu i tam rozgrywać swoje mecze. W przypadku komplikacji będą musieli grać 190 km dalej, dzięki porozumieniu podpisanemu z klubem GKS Tychy gwarantującego możliwość korzystania z obiektu tego klubu. Wtedy niestety nie możemy już mówić o meczach u siebie, a cały sezon będzie rozgrywany tak naprawdę na wyjeździe, co z pewnością utrudni staranie się o awans do Ekstraklasy.
Sandecja ma za sobą już dwa mecze, pierwszy z Widzewem Łódź (0-3) i drugi z Górnikiem Polkowice (2-0). O ile tak naprawdę w pierwszym spotkaniu piłkarze zagrali poprawnie, tak w tym wygranym wykorzystali jedynie swoje sytuacje, bo przez cały mecz byli zdominowani przez swoich rywali. Przed klubem jeszcze 3 mecze wyjazdowe z rzędu. 15 sierpnia czeka ich mecz z Odrą Opole, która w zeszłym sezonie zakończyła rywalizację na 8 miejscu. 19 sierpnia pojadą do Katowic, gdzie podejmą lokalny GKS, który awansował bezpośrednio z II ligi i jest beniaminkiem oraz 22 sierpnia będzie to GKS Tychy, czyli drużyna, która przegrała u siebie jedynie 3 mecze w ostatnim sezonie i odpadła w barażach o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Nie dosyć, że będą to mecze wyjazdowe, to jeszcze z bardzo solidnymi drużynami. Sandecja musi starać się o zdobycze punktowe, bo w przeciwnym razie ich sytuacja znacząco się skomplikuje. Wszyscy sympatycy rozgrywek 1 ligi mogą oczywiście wszystkie mecze obstawiać bez konieczności bycia na stadionie, nawet za pośrednictwem swojego telefonu komórkowego. Radzisz sobie z przewidywaniem wyników i wydarzeń boiskowych? Zobacz koniecznie strony bukmacherskie i skorzystaj z najlepszych bonusów na rozpoczęcie swojej przygody.
Trener Dariusz Dudek będzie musiał poukładać drużynę, do której dołączyło w lipcu wielu nowych zawodników. Można powiedzieć, że klub naprawdę się wzmocnił, ale na razie nie widać tego na boisku. Podstawą będzie zgranie, wyćwiczenie schematów i znalezienie odpowiedniego rytmu meczowego, a to wszystko będzie zależało od metod pracy piłkarzy z trenerem. Do klubu dołączył między innymi Bułgar Svetoslav Dikov, który był królem strzelców II ligi bułgarskiej i Dawid Wolny, czyli wicelider klasyfikacji strzelców polskiej II ligi w zeszłym sezonie. Dodatkowo wzmocnienie pomocy Błażejem Szczepankiem i Robertem Janickim. Nie zapomniano również o obronie, której szeregi zasiliło dwóch doświadczonych obrońców – Kamil Słaby i Sebastian Rudol, a także dwóch młodych i perspektywicznych – Rafał Kobryń wypożyczony z Lechii Gdańsk i Jakub Wawszczyk z Arki Gdynia.
Kibice i wszyscy sympatycy Sandecji Nowy Sącz w szczególności muszą trzymać kciuki, aby klub wrócił na własny obiekt. Dzięki temu unikną ciągłego podróżowania autokarem i wielu innych czynników, które mogą zaburzyć jednostki treningowe i mieć wpływ na przygotowanie zawodników. Klub z pewnością stać na awans, dodatkowo odpowiednio się wzmocnił przed sezonem. Pozostaje tylko liczyć na zdecydowanie lepszą grę i osiąganie coraz lepszych rezultatów w lidze.
Artykuł sponsorowany
