Na pół godziny przed sesją rady miasta przewodnicząca uprzedza: nie zgadzam się na sprzedaż Sandecji

Iwona Mularczyk zrezygnowała z funkcji przewodniczącej

Tuż przed rozpoczęciem kolejnego podejścia do niedokończonej od lutego sesji rady miasta Nowego Sącza, przewodnicząca sądeckiego samorządu wystosowała do prezydenta Ludomira Handzla i radnych list otwarty, w którym uprzedza, że nie zgodzi się na sprzedaż akcji klubu sportowego Sandecja.

W porządku obrad przewidzianym na dziś znajduje się debata nad projektem uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zbycie akcji miasta w spółce oraz określenia trybu sprzedaży i procedury wyłonienia nabywcy.

„Nie wyrażam zgody na sprzedaż zasłużonego klubu w tak niejasnej i niepewnej dla przyszłości klubu procedurze” – to bodaj najważniejsze zdanie z treści pisma, którego skan zamieszczamy pod tekstem.

Przewodnicząca Mularczyk zarzuca prezydentowi bezczynność w zakresie szukania rozwiązań ratunkowych dla klubu.

„Rada Miasta uchwałą (…) z dnia 29 stycznia 2019 r. zobowiązała Pana do wypracowania koncepcji funkcjonowania, rozwoju i finansowania Spółki Miejskiej Klub Spoftowy Sandecja S.A. i przedstawienia jej (…) pisemnie do dnia 8 kwietnia 2019 r. W ww. terminie nie przedstawił Pan radnym żadnego stanowiska w sprawie funkcjonowania, rozwoju i finansowania spółki, jedynie informował Pan w mediach, że Pana pomysłem na rozwój dla spółki jest pozyskanie prywatnego inwestora. (…) Pańskie słowa odnośnie posiadania konkretnego planu rozwoju klubu okazały się jedynie pustymi frazesami. Nie podjął Pan żadnych innych działań w tym zakresie, a (…) Rada Miasta do dnia dzisiejszego nie wie komu i za jaką cenę zamierza Pan sprzedać 100 % akcji spółki miejskiej. (…) Oczekuje Pan Prezydent od wszystkich pomocy, ustalenia planu działania i akceptacji Pańskich decyzji, jednakże jedyne co oferuje w zamian to propozycja, aby radni „w ciemno” i niejako „in blanco” wyrazili zgodę na sprzedaż mienia Miasta Nowego Sącza o tak znacznej wartości zwłaszcza historycznej i symbolicznej jak MKS „Sandecja” – pisze Iwona Mularczyk.

– To próba pogrzebania Sandecji przez PiS – Wybieram Nowy Sącz. Nie ma na to naszej zgody! Skandal! – komentuje emocjonalnie radny Koalicji Nowosądeckiej Jakub Prokopowicz.