Na najwyższą budowlę w sercu Nowego Sącza powrócił krzyż z kapsułą czasu

Na najwyższą budowlę w sercu Nowego Sącza powrócił krzyż z kapsułą czasu

kapsuła czasu na wieży bazyliki

Będąc w centrum Nowego Sącza wyżej nie da się wejść. Północna wieża sądeckiej Bazyliki św. Małgorzaty zbudowana ok. 1460 roku ma 52 metry i 30 centymetrów. Pełniła niegdyś funkcję miejskiej strażnicy. Wczoraj na jej szczycie zamontowano odrestaurowany krucyfiks, który ją wieńczy od 1954 roku.

Kronikarzem wydarzenia, był artysta – fotograf Piotr Droździk.

Przy okazji remontu wieży krzyż zdjęto i odnowiono, otwarto kapsułę czasu, znajdującą się pod nim i przygotowywano nową. Zapakowano do niej symbole naszej współczesności – jest więc maseczka, ostatni numer gazety parafialnej „Nasze spotkania” z fotografiami z remontu świątyni, monety, między innymi okolicznościowa – z okazji 100 rocznicy urodzin papieża – Polaka i garść danych o tym jak nam się żyje – ile kosztuje bochenek chleba, litr mleka, litr benzyny, ile wynosi średnia krajowa płaca… Ktoś, kto otworzy kapsułę za pół wieku, albo i później, będzie mógł wyobrazić sobie jak mniej więcej wyglądało życie w Nowym Sączu w czasie, gdy remontowano Bazylikę.

Czytaj też:

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama