Na Kramarkę po endorfiny. Do Perły Południa po radość przy muzyce Kapeli Ciupaga. W niedzielę XX edycja Biegu Bejorów!

Na Kramarkę po endorfiny. Do Perły Południa po radość przy muzyce Kapeli Ciupaga. W niedzielę XX edycja Biegu Bejorów!

bieg bejorów, jubielusz, 2022

Od dwudziestu lat tworzą fenomen Rytra. Biegają pod górę. Z zamiłowania do aktywności fizycznej, spontanicznie, z uśmiechem. Cel? Radość. Wspólnota. I wpis do kultowego zeszytu, który przez 20 lat nadaje wydarzeniu magii. To właśnie w zeszycie ktoś określił „kramarkowych” biegaczy Bejorami. Zostaną już nimi na zawsze. Do końca świata. A może nawet dłużej… 

W najbliższą niedzielę (30 października) odbędzie się jubileuszowa – XX edycja Biegu Bejorów. Trasa jak zwykle będzie wiodła na Kramarkę, gdzie pierwsi na mecie biegacze, zamiast otrzymywać gratulacje od innych, sami będą witać tych, którzy pokonując własne słabości dotrą do mety nieco później – choćby spacerem. Taka to już tradycja i jeden z elementów, który czyni to wydarzenie innym od wszystkich ze słowem „bieg” w nazwie.

Artur Dobosz, który dowodzi zespołem organizującego bieg UKSu Ryter, podkreśla w rozmowie z portalem DTS24 ideę wydarzenia:

– Przed nami XX edycja. Spotykamy się w tym samym miejscu już od 20 lat. To bieg z historią i z tradycją. Myślę, że największą zaletą wydarzenia jest klimat, który rok w rok tworzą uczestnicy. Miejsce jest bardzo sentymentalne. Pierwszy bieg miał miejsce w 2002 roku. Można powiedzieć, że to wtedy zaczęła się tradycja ryterskiego biegania. Powstała moda na tę aktywność fizyczną nie tylko w naszej miejscowości, ale i na Sądecczyźnie. Ścigamy się bardziej rozrywkowo niż wyczynowo. Kolejność na mecie ma podrzędne znaczenie. Kluczowa jest atmosfera. To wszystko sprawia, że impreza ma wyjątkowy klimat – mówi Artur Dobosz.

Prezes UKS Ryter zaznacza, że tegoroczna edycja będzie nieco inna niż poprzednie. To wszystko w związku z jubileuszem, który będzie obchodzony z przytupem. Organizatorzy zadbali, aby wydarzenie miało piękną oprawę. Przygotowano też niespodziankę, która już dziś wywołuje dreszczyk emocji.

– Po biegu sprawnie przemieścimy się do pobliskiej karczmy, która też posiada swój urok. Zaprosimy na poczęstunek. Z okazji XX- lecia powstała książka, która dla wielu czytelników będzie niespodzianką . Podczas jej promocji odbędą się pogadanki z inicjatorami biegu. To dzięki nim teraz odwiedza nas nawet kilkaset osób. Będzie też muzyczna uczta. Na godz. 17. zaplanowaliśmy koncert Kapeli Ciupaga – mówi prezes UKS Ryter Artur Dobosz.

Bieg Bejorów ma w sobie coś magicznego i tę magię będzie mógł poczuć każdy, kto sięgnie po książkę. To książka nie tylko o bieganiu, choć jej bohaterowie biegają.

– Jest to już XX edycja wydarzenia, które, jak mówi jeden z zawodników: rozbiegało Sądecczyznę. Gdybyśmy sięgnęli do historii, to można wspomnieć, że to nasze zarażanie bieganiem przyczyniło się do powstania Sądeckiej Dychy, biegów w Starym Sączu czy tych podczas Forum w Krynicy. To co najbardziej istotne to specyficzny, wyjątkowy klimat imprezy, rodzinna atmosfera. Od X edycji zaczęliśmy organizować bieg w formule otwartej. Było coraz więcej zainteresowanych osób. Chcieliśmy pozwolić poczuć ten wyjątkowy klimat większej ilości ludzi. A później pomyśleliśmy, że warto byłoby, żeby tę historię ocalić dzięki książce. Łączymy premierę książki z jubileuszem, stąd też koncert Kapeli Ciupaga. Utwór ma swoją magię. Opowiada nie tylko o historii Biegu Bejorów i nie tylko o relacjach międzyludzkich. Jest w nim coś więcej…  – zapowiada tajemniczo Karol Kulig – Bejor.  Niegdyś szef UKS Ryter.

Start kultowego biegu w najbliższą niedzielę o godz. 11.00.

plakat, bieg bejorów, XX lecie, jubileusz

 

 

Fot: fotoklatka

Czytaj także: Beskid Sądecki. Niedźwiedź odwiedził nasze tereny (zdjęcie)

 

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama