Na autostradzie A4 ceny w górę. Minister Adamczyk zapowiada przejęcie tego odcinka przez państwo

Na autostradzie A4 ceny w górę. Minister Adamczyk zapowiada przejęcie tego odcinka przez państwo

Wzrosły ceny opłat za przejazd autostradą A4 na odcinku Kraków-Katowice – mimo, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uznała tę podwyżkę za niezasadną. Minister Infrastruktury zapowiada zmiany w zarządzaniu tym odcinkiem.

Koncesjonariuszem odcinka autostrady A4 Katowice-Kraków jest spółka Stalexport Autostrada Małopolska. Wiosną tego roku firma złożyła wniosek w sprawie podwyżki opłat do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, argumentując to wzrostem kosztów utrzymania drogi, usług, czy też materiałów budowlanych. Urzędnicy uznali, że podwyżka opłat jest niezasadna, zwłaszcza biorąc pod uwagę wojnę w Ukrainie.

Dyrekcja poprosiła spółkę, aby rozważyła okoliczności, które mogłyby wpłynąć na zmianę propozycji podwyżkowej. Zaznaczyła jednocześnie, że nie ma realnych uprawnień do wpływania na decyzje związane ze zmianami stawek opłat, jeżeli są one zgodne z postanowieniami umowy koncesyjnej – informuje Polska Agencja Prasowa.

W ubiegły poniedziałek (4 lipca) podwyżka weszła jednak w życie. Kierowcy osobówek zapłacą o złotówkę więcej na każdej bramce (w Mysłowicach i w Balicach), co oznacza wzrost opłaty z 24 do 26 zł za cały odcinek. Za przejazd największymi pojazdami trzeba będzie zapłacić o 5 złotych więcej – 80 zł zamiast 70 zł na całym odcinku. Szczegółowy cennik można znaleźć TUTAJ.

61-kilometrowy odcinek płatnej drogi między Krakowem a Katowicami nie cieszy się sympatią kierowców nie tylko dlatego, że kilometr trasy kosztuje tutaj ponad 40 groszy. Kierowcy narzekają też, że „czwórka” często się korkuje.

Deklaracja ministra

Minister Infrastruktury Andrzej Adamczyk w rozmowie z Radiem Kraków zapowiedział, że nie będzie kolejnej umowy koncesyjnej na zarządzanie płatnym odcinkiem autostrady A4 Kraków – Katowice. Obecnie obowiązująca koncesja została przyznana na aż 30 lat.

Zawsze mówiło się o drożyźnie na tej autostradzie. A dlaczego jest taka droga? Na to pytanie powinny odpowiedzieć te osoby, które w latach 90. w imieniu polskiego rządu podpisały umowę koncesyjną, 30-letnią, która zagwarantowała możliwości podnoszenia opłat za przejazd autostradą A4 praktycznie bez zabezpieczeń ze strony państwa, bez możliwości ograniczeń – mówił Minister Infrastruktury.

Według zapowiedzi ministra Adamczyka po 2027 roku odcinkiem Katowice-Kraków zarządzałoby państwo. Opłaty za przejazd byłyby uiszczane elektronicznie, na takiej samej zasadzie, jak odbywa się to na odcinku Gliwice-Wrocław. Jak zaznaczył minister, obniżenie stawek mogłoby zachęcić kierowców do korzystania z autostrady zamiast innych dróg o niższych klasach.

Opłaty za przejazd polskimi autostradami są w czołówce najdroższych w całej Unii Europejskiej. W Szwajcarii mieszkańcy mają możliwość zakupu rocznej winiety, która uprawnia do korzystania ze wszystkich dostępnych autostrad bez żadnych dodatkowych opłat. Koszt takiej winiety wynosi — w przeliczeniu na polską walutę — około 140 zł. Autostrady niemieckie, brytyjskie, szwedzkie oraz finlandzkie są udostępnione dla kierowców w pełni za darmo.

źródło: Polska Agencja Prasowa, Radio Kraków


Czytaj też:

Pożar strawił prawie 50 budynków. Nowosądecka prokuratura umorzyła śledztwo

Reklama