Mistrzostwa Europy w kajakarstwie górskim. Polacy w komplecie awansowali do półfinałów

Mistrzostwa Europy w kajakarstwie górskim. Polacy w komplecie awansowali do półfinałów

Dziś w czeskiej Pradze  rozpoczęły się Mistrzostwa Europy w slalomie kajakowym. Na piątek przewidziano eliminacje we wszystkich konkurencjach. Bardzo dobrze przed południem zaprezentowali się Polacy, w tym sądeczanie, którzy w komplecie, choć nie bez problemów, awansowali do półfinałów.

Tor Troia w Pradze wybudowany jest na Wełtawie. To rzeka, która niesie ze sobą masy wody, ma szybki nurt, a co za tym idzie slalom nigdy tutaj nie jest łatwy. W zawodach udział biorą reprezentacje 20 krajów. Tuż przed mistrzostwami z rywalizacji wycofali się Słowacy, Niemcy, Anglicy i Rosjanie. Jako powód podali koronawirusa. Z tego względu zawody odbywają się bez udziału publiczności, a na samym torze wszystko odbywa się zgodnie z procedurami bezpieczeństwa dla uczestników.

Przed południem rywalizowano w dwóch konkurencjach. Jako pierwsze na starcie stanęły panie w C-1. Dla większości zawodniczek trasa na torze Troia okazała się bardzo trudna. Kajakarki nie dawały sobie rady z mocną wodą Wełtawy. Jako pierwsza z Polek wystartowała Klaudia Zwolińska (KS Start Nowy Sącz), której specjalnością jest K-1, ale nieźle daje sobie radę w kanadyjce. Popłynęła poprawnie, ale zbyt ostrożnie, a przez to wolno i swojej szansy na półfinał musiała szukać w drugim wyścigu co się jej udało. Dzisiaj po południu startuje w K-1 Znacznie lepiej pokazała się Aleksandra Stach, ktora popłynęła szybko, choć przytrafiały się jej błędy a przez to punkty karne, ale awansowała do półfinałów bezpośrednio. Jak było do przewidzenia prym wiodły m.in Czeszki, które doskonale znają ten tor.

Dużych emocji (mimo że były to eliminacje do półfinałów), dostarczyli kajakarze w K-1. Walka na trasie była ostra. Zawodnicy walczyli jakby to były finały. Jako pierwszy z Polaków zaprezentował się Krzysztof Majerczak – najmłodszy – który bardzo dobrze pokonał slalom i awansował. Jeszcze lepiej pokazał się Mateusz Polaczyk płynąc niezwykle dynamicznie, co jest jego wizytówką. Wpłynął do półfinałów bez problemów. Ostatni z naszych na starcie stanął Dariusz Popiela (KS Start Nowy Sącz). Pokonywał trasę szybko, bez punktów karnych, ale pod koniec trasy popełnił dwa błędy, co kosztowało go mnóstwo straconego czasu. Swojej szansy musiał szukać w barażach, gdzie zajął drugie miejsce . Tak więc cała trójka naszych kajakarzy będzie walczyć o finały.

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama