Policjanci, grupa rozpoznania minersko-pirotechnicznego a nawet patrol saperów wojskowych z 6 Batalionu Desantowo – Szturmowego z Krakowa przyjechali do Marcinkowic z powodu znaleziska z czasów II wojny światowej. Jak podkreśla policja, to nie pierwsze takie odkrycie na terenie Sądecczyzny.
– 19 maja około godz. 14. Oficer Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu otrzymał zgłoszenie, że w Marcinkowicach mieszkaniec tej miejscowości podczas wykonywania prac polowych na swojej posesji, ujawnił prawdopodobnie granat – mówi mł. asp. Justyna Basiaga z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów z grupy minersko-pirotechnicznej z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu, którzy zabezpieczyli skorodowany granat. Nie miał on łyżki i zawleczki. Powiadomiono także patrol 6 Batalionu Desantowo – Szturmowego w Krakowie, który sprawdził znalezisko i zabezpieczył granat w pojeździe pirotechnicznym.
Mundurowi apelują, aby samodzielnie nie próbować przenosić tego typu znalezisk. W sytuacji kiedy znajdziemy podejrzany przedmiot, należy jak najszybciej powiadomić policję, dzwoniąc na numer alarmowy 997.
fot. KM Policji Nowy Sącz