Rozmowa z Markiem Pławiakiem – dyrektorem Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Nowym Sączu
– Już od ponad roku wszyscy jesteśmy w trudnej sytuacji jaką jest pandemia. Czy w Małopolskim Ośrodku Ruchu Drogowego sytuacja już się ustabilizowała? Mają Państwo podobną liczbę pragnących uzyskać prawo jazdy jak przed pandemią?
– Zachowujemy wszystkie środki bezpieczeństwa związane z Covidem, ale jeśli chodzi o egzaminy teoretyczne i praktyczne, nie mamy ograniczeń. Nawet jest mały problem, jeśli chodzi o terminy, ponieważ grupa oczekujących się wydłużyła. Mieliśmy przerwy związane z zamknięciem ośrodka i majówką. Termin oczekiwania na egzamin, na najbardziej popularną kategorię B, wynosi około trzech tygodni. Dodam, że MORD w Nowym Sączu jest otwarty trzy soboty w miesiącu, co nie jest regułą w innych ośrodkach. Robimy wszystko, aby czas oczekiwania był krótszy.
– A jak wygląda zdawalność na prawo jazdy w Nowym Sączu ?
– Jeżeli chodzi o kategorię B w roku 2020 do egzaminu podeszło 22 tys. 646 osób. Zdawalność egzaminu teoretycznego, w pierwszym terminie wynosiła ok. 53 procent, natomiast egzamin praktyczny, za pierwszym podejściem, zdało nieco ponad 39 procent zdających. W tym roku od stycznia do egzaminu przystąpiło już 11 tys. 146. Egzamin teoretyczny za pierwszym razem zdało ok. 52 proc. praktyczny 38 procent. Myślę, że to wysoka zdawalność, w porównaniu z innymi ośrodkami, na przykład z Krakowem.
– Dużo się mówi o tym, że ośrodki dążą do tego, aby więcej było podejść do egzaminu ze względów finansowych. (…)
CAŁA ROZMOWA W NAJNOWSZYM WYDANIU DTS: