– Pamiętajcie, aby zawsze w czasie górskiej aktywności w waszym plecaku znalazła się mapa oraz naładowany telefon komórkowy z zapisanym numerem ratunkowym GOPR 985 oraz aplikacją Ratunek – apelują ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR. Wczoraj interweniowali trzykrotnie. Ruszyli między innymi na ratunek turyście na szlak prowadzący na Łopień.
GOPR-owcy otrzymali zgłoszenie około godziny 17:00. Turysta doznał poważnej kontuzji nogi na szlaku prowadzącym na Łopień w Beskidzie Wyspowym (powiat limanowski). Co więcej, mężczyzna tracił przytomność.
Z uwagi na jego stan poproszono o wsparcie Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Po otrzymaniu pierwszej pomocy poszkodowany turysta został przetransportowany śmigłowcem TOPR do szpitala.
Była to jedna z trzech wczorajszych interwencji ratowników Grupy Podhalańskiej GOPR.
– Około godziny 14:30 pracownik Pienińskiego Parku Narodowego zgłosił zaginięcie 7. letniego chłopca. W masyw Trzech Koron wyruszyło na jego poszukiwania kilkunastu ratowników, na szczęście dziecko zostało odnalezione po około godzinnych działaniach – relacjonują członkowie Grupy.
W tym samym czasie interweniowali także w miejscowości Huba w Gorcach (powiat nowotarski), gdzie traktorzysta został przygnieciony przez ciągnik rolniczy. Stan mężczyzny był na tyle poważny, że konieczne było zadysponowanie do działań Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i transport śmigłowcem do szpitala.