Na jego trop wpadli policjanci z Komendy Wojewódzkiej. 41-letni mieszkaniec Limanowszczyzny prowadził w piwnicy nielegalną hodowlę. Usłyszał już zarzuty i odpowie przed sądem.

Kryminalni z Wydziału do zwalczania Przestępczości Narkotykowej KWP w Krakowie wraz z funkcjonariuszami z Limanowej odwiedzili 41-latka rano 9 maja. Mieszkaniec powiatu limanowskiego zaprzeczał, by posiadał czy hodował narkotyki. Mundurowi przeszukali jednak jego posesję i w piwnicy znaleźli uprawę konopi indyjskich.

– Znajdowały się tam krzewy w różnej fazie wzrostu, a także infrastruktura służąca do uprawy tych nielegalnych roślin tj. lampy ledowe, wentylatory, nagrzewnice – informują funkcjonariusze z KPP w Limanowej.

Policjanci zabezpieczyli też około 420 gramów suszu, czyli prawdopodobnie wcześniejsze plony mężczyzny. 41-latek został zatrzymany.

W limanowskiej prokuraturze mężczyźnie przedstawiono zarzuty posiadania znacznych ilości marihuany, uprawy oraz posiadania przedmiotów służących do niedozwolonego wytwarzania środków odurzających. Ponadto decyzją prokuratora 41-latek otrzymał dozór policji i zakaz opuszczania kraju. Zastosowano wobec niego również poręczenie majątkowe. Mężczyzna odpowie przed sądem. Może spędzić od roku do 10 lat za kratkami.

fot. KPP w Limanowej

Czytaj też: Nowy Sącz. Strażacka interwencja na torach kolejowych