Limanovia przełamała niemoc. Sokół Słopnice liderem tabeli

Limanovia przełamała niemoc. Sokół Słopnice liderem tabeli

sokół słopnice, lider, liga

Pierwsza wyjazdowa wygrana Limanovii w sezonie i zwycięstwo Sokoła Słopnice na wagę przodownictwa w tabeli. Do tego ważne trzy punkty sądeckiego Dunajca i Kolejarza Stróże. Co jeszcze działo się w rozgrywkach IV oraz V ligi? Zapraszamy na piłkarski raport.

Ekipa Limanovii wybrała się w sobotę do Woli Rzędzińskiej na konfrontację z Wolanią. Gospodarze byli do tej pory zespołem niepokonanym na własnym terenie. Limanovia z kolei w pięciu wyjazdowych grach nie zdobyła ani jednego punktu. Faworytem starcia byli zatem miejscowi, ale po raz kolejny okazało się, że sport nie jest statystyką. Wygrana Limanovii to wynik niespodziewany jednak w pełni zasłużony. Podopieczni trenera Pawła Zegarka imponowali konsekwencją w dążeniu do zwycięstwa. Mecz ułożył się dobrze, bo już w 5. minucie bramkarza Wolanii pokonał Kulig. Po zmianie stron na listę strzelców wpisał się Pławecki i wyjazdowa wygrana stała się faktem. Wywalczone punkty pozwoliły Limanovii opuścić strefę spadkową.

Na etapie IV ligi nasz region reprezentują jeszcze: Poprad Muszyna, Glinik Gorlice oraz Barciczanka. Ekipa Barcic wybrała się do Słomnik, gdzie musiała uznać wyższość gospodarzy. Do przerwy wynik był bezbramkowy. Po zmianie stron miejscowi otrzymali prezent w postaci rzutu karnego a jedenastkę na gola zamienił Handzlik. Pod koniec meczu zdobywca pierwszej bramki wystąpił w roli asystenta. Zagrał do Kamińskiego a ten sprytnym strzałem pokonał Mrózka, ustalając tym samym wynik spotkania.

Słomniczanka – Barciczanka 2:0
Bramki: Handzlik 50, Kamiński 89.
Słomniczanka: Poźniak – Filipek, Głowa (Zagrodzki), Handzlik (Grudnik), Jurzec, Kamiński, Kołton, Kosakowski, Michalec, Ochman (Feret), Wibson (Nowak).
Barciczanka: Mrózek – Basta (Tokarz), Varela (Tarasek), Ciężobka, Gryźlak (Miechurski), Krupa (Zawiślan), Łukasik, Martuszewski, Maślejak, Salamon (Oleksy), Korzym.

Ciekawe spotkanie miało miejsce w Muszynie. Zajmujący lokatę w ścisłej czołówce Poprad podejmował lidera tabeli (Wiślanie Jaśkowice). Bramki padały dopiero po przerwie choć trzeba przyznać, że okazji nie brakowało już w pierwszej odsłonie. Poprad Muszyna przez chwilę cieszył się nawet z prowadzenia, ale ostatecznie arbiter bramki nie uznał. Druga część pojedynku rozpoczęła się od trafienia Monsuru. Piłkarz lidera otrzymał podanie w okolice pola karnego i precyzyjnym uderzeniem pokonał Daniela Bombę. Ekipa z uzdrowiska stawiała opór a momentami odważnie atakowała. Szansę do wyrównania miał Dynarek, ale intuicyjna interwencja Ropka uchroniła Wiślan przed stratą gola. Poprad dążył do wyrównania i wydawało się, że sprawę ułatwi czerwona kartka, którą obejrzał Nikodem Morowski. Gra w przewadze liczebnej nie przełożyła się jednak na wynik. Co więcej, przyjezdni pomimo gry w osłabieniu potrafili raz jeszcze znaleźć sposób na zdobycie bramki. W ostatnich minutach meczu wynik spotkania ustalił Cholewa i Wiślanie wywieźli trzy punkty z bardzo trudnego terenu.

Poprad Muszyna – Wiślanie Jaśkowice 0:2
Bramki: Monsuru 49, Cholewa 90.
Poprad: D.Bomba – Szczepanik (Przybycień), Matras, Podgórniak, Dyląg, Orzechowski, Szkred (Kuc), Noworolnik (T.Bomba), Szczepański, Zawiślan, Sławecki.
Wiślanie: Ropek – Jaklik, Lewińsk, Pischinger, Morawski, Głaz, Monsuru (Cholewa), Balcer, Seweryn (Gałka), Tetych, Dynarek.

Gorlicki Glinik zmierzył się z Unią Oświęcim. Kto wie jak potoczyłyby się losy tego meczu, gdyby gospodarze dłuższymi fragmentami prezentowali futbol z pierwszych minut spotkania. Gracze z Gorlic szybko przejęli boiskową inicjatywę. Efektem było kilka groźnych akcji w tym ta, po której piłka trafiła w słupek. Napór przyniósł efekt w 17. minucie. W podbramkowym zamieszaniu najlepiej zachował się Gogola, który precyzyjnym uderzeniem umieścił piłkę w siatce. Miejscowi nie zdołali podwyższyć rezultatu i to się zemściło. W 34. minucie wyrównał Ryszka i do przerwy wynik był remisowy. Po zmianie stron przeważali już przyjezdni. Bardzo szybko zdołali wyjść na prowadzenie, bo raptem dwie minuty po przerwie bramkarza gorliczan pokonał Czapla. Napastnik Unii wykorzystał zagranie z prawej strony boiska i dał swojej drużynie cenne trzy punkty.

Sokół Słopnice liderem V ligi

Sokół zmierzył się na wyjeździe z Tarnovią, gdzie przez większość część spotkania wszystkie znaki wskazywały na punktowy podział. Gracze z ziemi limanowskiej stwarzali co prawda swoje sytuacje, ale miejscowi mieli w swoich szeregach dobrze dysponowanego Leśniaka. Pojedynek stał na wysokim poziomie. Jedni o drudzy szukali swoich szans. Składne akcje kończyły się jednak na dobrze dysponowanych bramkarzach lub niecelnych strzałach. Gdy wydawało się, że pojedynek zakończy się bezbramkowym remisem, po raz kolejny w tym sezonie swoją obecność zaznaczył napastnik Camara. Zawodnik Sokoła w doliczonym czasie gry zdobył kolejną już bramkę w sezonie, ale jakże wyjątkową, bo dającą drużynie pozycję lidera.

Tarnovia – Sokół Słonice 0:1
Bramka: Camara 90.
Tarnovia: Leśniak – Plebanek, B.Kiełbasa, D.Kiełbasa, Dziadosz, Bury (Brożek), Nalepka, Mądel (Sumara), Kucharczyk, Kijowski (Mitera), Kaczmarczyk (Ogorzały).
Sokół: Zakiyev – Agustyn, K.Franczak, Wontorczyk, Kuchnia, Porębski, Jasica, P.Franczak, Wiewióra, Matras, Camara.

Ważne zwycięstwa zaliczyli także Kolejarz oraz Dunajec Nowy Sącz. Ekipa ze Stróż wygrała na wyjeździe z Orkanem Szczyrzyc. To zwycięstwo pozwoliło Kolejarzowi utrzymać się w ścisłej czołówce tabeli. Gracze trenera Roberta Święsa zajmują trzecią lokatę ze stratą zaledwie jednego oczka do przodującej drużyny Sokoła Słopnice. Bardzo dobre spotkanie rozegrał też Dunajec. Ekipa z Nowego Sącza wybrała się do Szczawnicy, gdzie przyszło jej się zmierzyć z Jarmutą. Bramki Połecia, Króla i Kociołka dały drużynie zasłużone zwycięstwo i pozwoliły Dunajcowi awansować na ósmą lokatę w tabeli.

Jarmuta Szczawnica – Dunajec Nowy Sącz 0:3
Bramki: Połeć 45, Król 74, Kociołek 90.
Jarmuta: Olchawa – Faltyn, H. Michałczak, D. Michałczak, Zabawa, Mrówka, Wojtanek, Mlonzi, Weber, Wróbel, Wiercioch.
Dunajec: Borzęcki – Nowak (Dobosz), Gródek, Chruślicki (Żuchowicz), Król (Sznajder), Jawor, Kowalski, Jabłoński, Kiełbasa, Migacz, Połeć (Kociołek).

Fot: Sokół Słopnice

Czytaj także: Piątkowa. Motocyklista w szpitalu po zderzeniu z samochodem

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama