Sandecja zakończyła kolejny tydzień przygotowań do rundy wiosennej. Zwieńczeniem pracy jest wysokie zwycięstwo nad zespołem Podhala Nowy Targ.
Sandecja Nowy Sącz – Podhale Nowy Targ 5:1 (2:0)
Bramki: Wolsztyński 10, Kamil Słaby 43, Rastislav Václavik 73, 90, Maślanka 88.
Sandecja: (I połowa) Paweł Sokół – Kamil Słaby, Mateusz Bartków, Piotr Kowalik, Tomasz Nawotka, Kacper Talar, Denis Potoma, Tomasz Kołbon, Mikołaj Kwietniewski, Rafał Wolsztyński, Marcinho. (II połowa) Martin Polaček – Rastislav Václavik, Dawid Szufryn, Michał Rutkowski, Kacper Wokacz, Mateusz Popiela, Igor Maślanka, Bruno Żołądź, Radosław Gołębiowski, zawodnik testowany, Arkadiusz Orzeł.
Trener Robert Kasperczyk po raz kolejny miał okazję do przetestowania różnych ustawień taktycznych. Wynik spotkania otworzył Wolsztyński. Napastnik podprowadził futbolówkę w okolice linii pola karnego i precyzyjnym strzałem ulokował futbolówkę tuż przy słupku.
– Uważam, że czy to jest sparing, gra wewnętrzna czy mecz ligowy to każdy z nas chce wygrywać i takie mamy założenia. Odnośnie sparingów, trzeba zwrócić uwagę na stracone bramki, to pewnie będzie do analizy i wyciągnięcia wniosków, bo jak trener wspomina, zaczyna się od zera z tyłu i wtedy jest wszystko łatwiejsze. Uważam, że strzelane bramki to spory pozytyw i mam nadzieję, że to przełoży się na mecze ligowe i też będziemy skuteczni, nic tylko to kontynuować. Pracy trzeba jeszcze trochę włożyć, został nam miesiąc i wiem, że dobrze go przepracujemy i będzie tak, jak sobie założyliśmy w drużynie – powiedział po sparingu Michał Rutkowski w rozmowie dla klubowej telewizji Sandecja TV. Poniżej zdjęcia z meczu.
Czytaj także: Konto spółki NIK zasilone kwotą ponad 4,2 mln zł z tytułu gwarancji ubezpieczeniowej
