Łęka: pobili dwóch mężczyzn i ranili maczetą

Łęka: pobili dwóch mężczyzn i ranili maczetą

Do dramatycznych wydarzeń doszło w niedzielę nad ranem na stacji paliw w miejscowości Łęka w gminie Korzenna. Dwaj mężczyźni pobili i ranili maczetą 20 i 21-latka. Szybko jednak zostali zatrzymani przez policjantów.

Do zdarzenia doszło 23 sierpnia około godziny 3:30. Mężczyźni, którzy przyjechali na stację samochodem, pobili i zranili maczetą 20 i 21-latka. Jeden ze sprawców wyrzucił ostre narzędzie na trawę, po czym obaj wsiedli do auta i odjechali.

Wkrótce na miejscu zjawiła się karetka pogotowia ratunkowego, a jej załoga udzieliła pomocy poszkodowanym. Na stację paliw szybko dotarli również policjanci.

– Gdy funkcjonariusze rozpytywali świadków, nagle zauważyli pojazd, którym poruszali się agresorzy. Mundurowi błyskawicznie podjęli za nim pościg radiowozem z użyciem sygnałów dźwiękowych oraz świetlnych i wraz z drugim patrolem nadjeżdżającym od strony Nowego Sącza bardzo szybko zablokowali ścigany samochód, uniemożliwiając mu dalszą jazdę – relacjonuje Aneta Izworska z KMP w Nowym Sączu.

W pojeździe byli dwaj mężczyźni: 34-letni pasażer z raną głowy, a także 39-letni kierowca, który nie dość, że miał cofnięte uprawnienia do kierowania, to miał prawie 1 promil alkoholu w organizmie.

Ranny mężczyzna trafił do szpitala. Tam też zbadano stan jego trzeźwości. Miał niemal 0,3 promila alkoholu.

– W trakcie czynności policjanci zabezpieczyli również drugą maczetę porzuconą przez sprawców. Obszerny materiał dowodowy zgromadzony w tej sprawie pozwolił na przedstawienie 34-latkowi oraz jego 39-letniemu kompanowi zarzutów pobicia z użyciem niebezpiecznego narzędzia i spowodowania uszczerbku na zdrowiu z pobudek chuligańskich, za co grozi do 8 lat więzienia – informuje Aneta Izworska.

Jak dodaje, 39-latek może otrzymać wyższą karę, ponieważ działał w warunkach recydywy. Co więcej, odpowie też za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i po cofnięciu uprawnień oraz za niezatrzymanie się do kontroli drogowej.

– Sądeccy policjanci zwrócili się do prokuratury, a ta do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. Wczoraj (25 sierpnia) sąd przychylił się do tego wniosku i jego decyzją mężczyźni najbliższe 3 miesiące spędzą za kratkami w oczekiwaniu na wyrok – przekazują mundurowi.

Wciąż prowadzone są czynności, które mają pomóc w wyjaśnieniu przyczyn i okoliczności zdarzenia. Sądeccy policjanci współpracują w tejh sprawie z prokuraturą.

fot. KMP w Nowym Sączu

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama