Ks. Marian W. przez lata nie dotarł na rozprawę i nie odpowiedział za pedofilię. Sprawa rusza od nowa

Ks. Marian W. przez lata nie dotarł na rozprawę i nie odpowiedział za pedofilię. Sprawa rusza od nowa

Ksiądz Marian W. (70 l) skrzywdził minimum 20 dzieci, w tym ministrantów i lektorów z naszego regionu. Nadal nie odpowiedział za pedofilię. Przez trzy lata jego pełnomocnicy przedstawiali zaświadczenia lekarskie, z których wynika, że jest chory i nie może stawić się na rozprawę. Po niespełna czterech latach sprawa rusza od nowa.

Ksiądz Marian W. w przeszłości był proboszczem kilku parafii rzymskokatolickich diecezji tarnowskiej –  od 2006 roku Szalowej (pow. gorlicki), wcześniej – Kiczni (gm. Łącko, pow. nowosądecki) oraz  Grywałdu (pow. nowotarski, gm. Krościenko nad Dunajcem). W każdej z nich dopuszczał się przestępstw. Jego ofiary do dnia dzisiejszego nie doczekały sprawiedliwości, za to ponownie będą przeżywały traumę.

–  Proces Mariana W. faktycznie został zatrzymany i na kolejnej rozprawie ruszy od początku. Dlaczego tak się stało, nie mogę powiedzieć. Proces prowadzony jest bowiem z wykluczeniem jawności. To powoduje, że nie mogę zdradzać tego, co dzieje się na sali sądowej. Taka sytuacja, gdy proces musi ruszyć na nowo, nie jest jednak czymś bardzo rzadkim. Tak dzieje się stosunkowo często i to z różnych powodów – przekazał w rozmowie z Onet.pl sędzia Bogdan Kijak, rzecznik Sądu Okręgowego w Nowym Sączu.

Sprawa ciągnie się od lat

W grudniu 2019 roku Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu skierowała do Sądu Rejonowego w Nowym Targu akt oskarżenia o czyny pedofilskie przeciwko księdzu Marianowi W. Śledztwo wykazało, że kapłan wykorzystał seksualnie 22 dzieci, przynajmniej do tylu przypadków udało się dotrzeć prokuraturze. Jednak co do 11 pokrzywdzonych sprawę umorzono ze względu na przedawnienie karalności.

Prokurator zarzucił duchownemu, że w okresie od 2003-2012 roku popełnił dwanaście przestępstw związanych z obcowaniem płciowym lub innymi czynnościami seksualnymi z jedenastoma dziećmi, w tym siedmioma poniżej 15 roku życia.

– Zarzucone oskarżonemu czyny polegały na doprowadzeniu małoletnich do poddania się różnego rodzaju tzw. innym czynnościom seksualnym, zazwyczaj poprzez nadużycie stosunku zależności, jaki zachodził między kapłanem, a ministrantem czy lektorem – informował wówczas prokurator Leszek Karp, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.

Troje pokrzywdzonych dzieci cierpiało na przewlekły zespół stresu pourazowego. Postępowanie wobec duchownego toczy się od około trzech lat. Kapłan został zatrzymany w domu księży emerytów w Tarnowie, gdzie przebywał od momentu odsunięcia go od obowiązków duszpasterskich. O tym informowaliśmy—> tutaj.

Zawiadomienie do prokuratury złożyła wówczas kuria Diecezji Tarnowskiej, do której docierały  sygnały o zachowaniu kapłana. Ksiądz został zatrzymany w lipcu 2019 roku. W grudniu 2020 roku nowotarski sąd postanowił, że kapłan będzie odpowiadał ,,z wolnej stopy” ze względy na jego stan zdrowia. Na duchownego nałożono nadzór kuratora, a ponadto dwa razy w tygodnia musi stawiać się w komendzie policji. O tym pisaliśmy —>tutaj.

W toku prowadzonego postępowania na jaw wychodziły kolejne fakty. W związku z nimi, w październiku 2021 roku Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu skierowała do Sądu Rejonowego w Gorlicach kolejny akt oskarżenia przeciwko księdzu Marianowi W. Sprawa dotyczy również czynów pedofilskich, których duchowny miał się dopuścić względem ministranta z naszego regionu, kiedy był proboszczem Szalowej, o czym pisaliśmy —>tutaj.

Sprawa utknęła w miejscu. Pełnomocnicy oskarżonego za każdym razem przedstawili sędziemu prowadzącemu postępowanie zaświadczenie lekarskie na temat stanu zdrowia oskarżonego. Wynikało z nich, że jego stan zdrowia jest na tyle zły, że nie może uczestniczyć w rozprawach i te są odraczane. Po czterech latach sprawa ruszy od początku. Wyznaczono daty czterech kolejnych rozpraw zresetowanego procesu, ostatnia sięga marca.

Co ciekawe, kościół uznał księdza winnym kilka lat temu i wydalił go ze stanu duchownego. 22 lipca 2022 Stolica Apostolska zatwierdziła wyrok nakładający na duchownego karę wydalenia ze stanu duchownego.

Czytaj także: Policja prosi o pomoc w identyfikacji dwóch kobiet. Są podejrzane o oszustwo

 

 

 

 

 

 

 

 

Fot. ilustr. pixabay.com/
Źródło: własne/Onet.pl

Reklama