Radna krynicka, społeczniczka, niedawna oficer prasowa sądeckiej policji, komisarz Iwona Grzebyk-Dulak zdecydowała się kandydować na burmistrza Krynicy-Zdroju. Już dziś wiadomo, że o stanowisko powalczy z obecnym burmistrzem Piotrem Rybą oraz byłym gospodarzem gminy Dariuszem Reśko. Kandydatka chce zmienić gminę na lepsze, łączyć, a nie dzielić i przywrócić szacunek w komunikacji między władzami gminy, a mieszkańcami, czy radnymi.
W kuluarach od miesięcy mówiło się, że Iwona Grzebyk-Dulak będzie chciała zrealizować swój plan na rozwój gminy. Dzisiaj oficjalnie potwierdziła – chce zostać burmistrzem uzdrowiska. Kandydatka ma 47 lat i z urodzenia jest kryniczanką. Całe życie spędziła w Krynicy, wyjeżdżała jedynie w celach edukacyjnych. Jak przyznaje, problemy miasta i gminy są jej dokładnie znane. Chce być burmistrzem dla ludzi i być stale między nimi.
,,To zresztą nie tylko moje ukochane miasto, ale także mojej rodziny. Wraz z mężem doczekaliśmy się dwójki wspaniałych dzieci – syn jest licealistą, a córka uczęszcza do szkoły podstawowej w Krynicy-Zdroju” – przyznaje Iwona Grzebyk-Dulak.
Z wykształcenia jest doktorem nauk społecznych. 10 lat temu z wyróżnieniem obroniła rozprawę doktorską, a Uniwersytet Śląski rekomendował ją do druku. Dzięki temu wydała książkę oraz naukowe publikacje, w tym także z zakresu zarządzania jakością w firmach. Skończyła także studia podyplomowe o kierunku public relations na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie oraz liczne kursy i szkolenia.
Pracowała jako wykładowca w Wydziale Studiów Politycznych WSB-NLU w Nowym Sączu oraz pełnomocnik ds. zarządzania jakością, wdrażając normy jakości ISO w prywatnej i państwowej firmie. Przez kilka lat była redaktorem naczelnym kwartalnika międzynarodowego stowarzyszenia służb mundurowych.
Przez lata była oficerem prasowym sądeckiej policji i udzielała odpowiedzi mediom w sprawach ważnych, dotyczących działań funkcjonariuszy. Obecnie w komendzie kieruje Zespołem Kontroli, dzięki czemu, jak przyznaje, nabyła sporą wiedzę z zakresu prawa. Praca w policji w dużej mierze wpłynęła na jej działania społeczne poza służbą, związane z pomaganiem innym. Od 5 lat jest również Radną Rady Miejskiej w Krynicy-Zdroju.
,,(…)Zawsze z dużym zaangażowaniem spełniam tę rolę. Prócz standardowych działań radnej, angażowałam się w działalność Szlachetnej Paczki, zainicjowałam akcję szycia maseczek w okresie pandemii, zakupu pojemnika w kształcie serca na nakrętki i ich zbierania dla piątki chorych dzieci oraz pomocy obywatelom Ukrainy, którzy osiedlili się w Krynicy zaraz po wybuchu wojny. Jestem również prezesem Stowarzyszenia Rodzina Krynicka, które 6 stycznia 2024 roku zorganizowało Orszak Trzech Króli. Dodam jeszcze, że zrealizowałam prawie wszystkie zobowiązania wyborcze, a przynajmniej o realizację wszystkich usilnie się starałam. Zresztą inicjatyw było znacznie więcej niż tylko te wymienione w ulotce o czym każdy może przeczytać na moim profilu radnej na Facebooku. Całą moją wiedzę i doświadczenie, które wymieniłam, chciałabym teraz wykorzystać w pracy samorządowej” – informuje kandydatka na burmistrza.
Dialog i szacunek
Iwona Grzebyk-Dulak przyznaje, że chce przywrócić dialog i szacunek między mieszkańcami, radnymi, a władzami gminy. Zaznacza, że nie tylko ona doświadczyła tego ,,z jaką arogancją włodarze traktowali w tej kadencji kilku radnych”.
,,Od wielu mieszkańców oraz przedsiębiorców słyszałam, że podobnie potraktowano ich samych. W przeciągu ostatnich 5 lat byliśmy świadkami nieustających konfliktów obecnych władz (z pracownikami, rodzicami baletnic, sportowcami, przedsiębiorcami czy przedstawicielami samorządu). Taka sytuacja jest niedopuszczalna, dlatego tak bardzo zależy mi na powrocie do wartości, normalności i relacji opartych na szacunku. Zależy mi też na dobrej współpracy z sąsiadującą gminą Muszyna” – podkreśla kandydatka.
Łączyć, a nie dzielić
Jako burmistrz chce łączyć, a nie dzielić. Zdaje sobie sprawę, że służba na rzecz gminy powinna łączyć się z pokorą wobec jej mieszkańców, a bycie gospodarzem Krynicy, to zaszczyt. Przyznaje, że przez lata pracy w samorządzie bardzo dobrze poznała problemy gminy i bolączki mieszkańców, którymi chciałaby się zająć.
,,Pełniąc funkcję radnej w wielu sprawach udowadniałam swoją skuteczność oraz wytrwałość i konsekwencję w dążeniu do celu, którym było spełnienie zobowiązań danym mieszkańcom. Każdy kto mnie zna, wie doskonale, że dane innym słowo jest dla mnie niezwykle ważne. Z tego powodu realizacja zobowiązań była dla mnie kluczowa, więc nie poprzestawałam w działaniach. Na stanowisku burmistrza mogłabym zrobić dla mieszkańców znacznie więcej, wykorzystując całą swoją energię, wytrwałość i konsekwencję w działaniu” – dodaje.
Tylko mądrze i w zgodzie
,,Moje doświadczenie zawodowe gwarantuje uczciwość, empatię, dobrą znajomość prawa i doświadczenie w zarządzaniu. Podejmowane przeze mnie działania pomocowe gwarantują troskę o innych. Moje wykształcenie i pełnione funkcje gwarantują otwartość na zmiany i ludzi, umiejętności komunikacyjne, dobrą znajomość zasad funkcjonowania samorządu terytorialnego i tematyki uzdrowiskowej, co będzie miało spore znaczenie dla właściwego zarządzania gminą” – stwierdza.
Iwona Grzebyk-Dulak zaznacza, że ma wizję rozwoju gminy i konkretny plan działania, który został opracowany także dzięki mieszkańcom. Sprawy, z którymi kryniczanie przychodzili do niej pozwoliły kandydatce stworzyć listę przedsięwzięć i potrzeb, którymi należy się zająć w przeciągu najbliższych lat.
,,Z wszystkich propozycji wybrałam te, które moim zdaniem da się zrealizować. Zamierzam być burmistrzem, który będzie blisko mieszkańców i ich spraw, nie zapominając nigdy o tym, że gmina „turystyką stoi”, więc i o tę dziedzinę należy bardzo dbać. Moje bogate doświadczenie zawodowe i nabyte umiejętności, pozwalają sądzić, że będę w stanie sprostać wyzwaniom i obowiązkom stawianym urzędowi burmistrza. Ponad wszystko będę stawiać dobro mieszkańców naszej wspaniałej gminy, gdyż najważniejsze dla mnie – kobiety, jest empatia i szacunek do drugiego człowieka. Tylko mądrze i w zgodzie zarządzana gmina da nam wszystkim wspaniałe miejsce do życia” – kwituje Iwona Grzebyk-Dulak.
