W lipcu 2021 roku niewielki potok zmienił się w rwącą rzekę. Fala powodziowa przeszła przez centrum Korzennej, pozostawiając po sobie zniszczenia i tony mułu. Po większości szkód nie ma już śladu. Zbudowano nowy most, wyremontowano pizzerię. Na naprawę wciąż jednak czeka znajdujący się przy szkole orlik, który dwa lata temu został tylko oczyszczony. Przetarg w tej sprawie najprawdopodobniej nie przyniesie oczekiwanego efektu.
Korzenski orlik położony jest przy potoku. Podczas powodzi błyskawicznej leniwie płynący nurt zmienił się w rwącą rzekę i poważnie uszkodził kompleks sportowy. Zniszczona została między innymi nawierzchnia i budynek, w którym znajdują się szatnie. Dzień po dramatycznych wydarzeniach cały obiekt wyglądał jak zabetonowany, o czym pisaliśmy TUTAJ. W uprzątnięciu orlika pomogli między innymi żołnierze 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej (więcej TUTAJ).
Przyszedł czas na modernizację obiektu. W ramach prac ma też zostać wykonane ogrodzenie, które w przyszłości mogłoby chronić orlik przed ewentualną falą powodziową.
Oferty w przetargu na remont wpływały do 7 lipca. Zainteresowanie okazało się jednak niewielkie. Zgłosiła się tylko jedna firma, a koszt jej propozycji znacząco przewyższa kwotę zaplanowana przez Gminę Korzenna na ten cel.
– Opiewa ona na około 1,9 mln zł, podczas gdy gmina przeznaczyła na ten cel w budżecie 1,1 mln zł. Oferta jest aktualnie analizowana, ale z uwagi na cenę, przekraczającą zasadniczo zaplanowaną kwotę, prawdopodobne jest unieważnienie postępowania i ogłoszenie drugiego przetargu – informują przedstawiciele Urzędu Gminy Korzenna.
Poniżej galeria zdjęć, wykonanych w 2021 roku po powodzi.
fot. arch. dts24.pl
