Koniec marzeń o utrzymaniu Sandecji w I lidze. Rzut karny w wykonaniu Szymona Sobczaka z Zagłębia Sosnowiec w 54 minucie przypieczętował nie tylko zwycięstwo nad Podbeskidziem Bielsko-Biała, ale i spadek biało-czarnych pasów. Do końca sezonu 2022/2023 pozostało trzy kolejki. To niczego nie zmieni, dzisiaj Sandecja oficjalnie melduje się w II lidze.
14 maja Sandecja – ostatnia drużyna ligowego zestawienia, pokonała lidera tabeli ŁKS Łódź. O zwycięstwie przesądził samobójczy gol Bartosza Szeligi – wychowanka Sandecji.
– Dzisiaj zagraliśmy dla własnych rodzin, bo pomimo tego, że nasza sytuacja wygląda źle, to najwięcej wsparcia dostajemy od nich – mówił tuż po niedzielnym meczu Tomasz Kafarski, trener Sandecji.
Zwycięstwo pasów jedynie odroczyło spadek Sandecji do niższej ligi. Ostatni mecz 31. kolejki Fortuna 1. Ligi Zagłębie Sosnowiec z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1:0 (0:0) odebrał Sandecji resztki złudzeń. Nie ma już żadnych szans na utrzymanie. Oficjalnie biało-czarne pasy pożegnały się z zapleczem Ekstraklasy.
,,Po rozegraniu wszystkich spotkań w 31. kolejce nasz zespół stracił szansę na utrzymanie się w Fortuna 1. Lidze. Przepraszamy, zrobimy wszystko, aby wrócić silniejsi niż kiedykolwiek! Pokażemy naszą siłę – z Waszym wsparciem wszystko jest możliwe. Nie poddamy się, będziemy gotowi!” – takim wpisem w mediach społecznościowych drużyna pożegnała się z I ligą.
Czytaj także: Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Nowym Sączu będzie gotowe do końca roku [ZDJĘCIA]