Karta Nowosądeczanina od stycznia? To możliwe, jeśli Rada Miasta pomoże. Na razie jest… veto

Karta Nowosądeczanina od stycznia? To możliwe, jeśli Rada Miasta pomoże. Na razie jest… veto

Obiecana przez władze miasta Karta Nowosądeczanina, gwarantująca osobom płacącym podatki w Nowym Sączu darmową komunikację miejską i parkingi jest już przygotowywana i mogłaby wejść w życie 1 stycznia 2020 roku. Wyposażone w czipy karty miejskie w przyszłości być może służyć będą również jako karty rabatowe czy darmowe wejściówki na basen. Aby udało się zdążyć przed nowym rokiem z ich przygotowaniem, prezydent zwrócił się do Rady Miasta o zwołanie Sesji Nadzwyczajnej, na  której miałyby zostać podjęte decyzje w sprawie przetargu na produkcję kart. 

– Projekt został już przygotowany i przedyskutowany w różnych kręgach zarówno od strony finansowej jaki i formalno – prawnej. Chcielibyśmy, aby można było wystartować od 1 stycznia 2020 roku. Mogą się pojawić problemy dotyczące produkcji samych kart, bo chcemy, aby miały one możliwości rozwojowe – mówił prezydent Ludomir Handzel.

Jak dodał prezydent, jeżeli proces nie zostanie uruchomiony w ciągu kilku dni, termin 1 stycznia 2020 będzie zagrożony. Decyzja nie może być podjęta bez zgody Rady Miasta. W związku z tym 30 września prezydent zwrócił się do przewodniczącej Rady Miasta Iwony Mularczyk z wnioskiem o zwołanie sesji w trybie nadzwyczajnym. Odmówiono mu.

Przykro mi jako byłemu przewodniczącemu Rady Miasta poinformować, że naszym zdaniem zostały złamane przepisy prawa. To jest uprawnienie prezydenta, aby móc zwołać sesję, a przewodniczący jest zobowiązany ją zwołać. Taka sytuacja nie miała miejsca w historii miasta Nowego Sącza- mówił Piotr Lachowicz

W odpowiedzi na prośbę prezydenta, wiceprzewodniczący rady miasta Artur Czernecki poinformował, że sesji nadzwyczajnej nie będzie, a zgłoszone projekty uchwał zostaną uwzględnione w porządku obrad dopiero 15 października 2019.

Sesje nadzwyczajne zwołuje się tylko w nadzwyczajnych sytuacjach, w których przykładowo niepodjęcie uchwały mogłoby narazić gminę na poważne konsekwencje finansowe, czy też inne (…). Wobec tego informuję, że wszystkie inne sprawy czy projekty uchwał mogą poczekać do sesji zwyczajnej – czytamy w uzasadnieniu.

Prezydent wyraził nadzieję, że członkowie prezydium zmienią swoją decyzję i sesja zostanie jednak zwołana.

Reklama