70 proc. Polaków popiera demonstracje uliczne organizowane w ramach Strajku Kobiet, z czego 13 proc. brało w nich udział – wynika z opublikowanego w czwartek badania Kantar. Poparcie dla demonstracji częściej deklarują ankietowani z młodszych grup wiekowych.
Protesty trwają w kraju od 22 października. Trybunał Konstytucyjny orzekł wtedy, że przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r., zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodny z konstytucją. Przepis straci moc wraz z publikacją wyroku, ale ten nie został jak dotąd ogłoszony.
Kantar zapytał ankietowanych, czy brali udział w demonstracjach ulicznych związanych z wyrokiem TK. 13 proc. badanych przyznało, że tak, z czego 4 proc. wiele razy, a 9 proc. tylko raz.
Kolejne 57 proc. badanych, mimo że nie uczestniczyło w protestach, to wyraziło dla nich poparcie. 25 proc. stwierdziło, że nie brało udziału w manifestacjach i ich nie popiera. 5 proc. odpowiedziało: „nie wiem, trudno powiedzieć”.
Z sondażu wynika, że w protestach częściej brały udział kobiety niż mężczyźni, jednak poparcie dla strajków jest na podobnym poziomie zarówno wśród kobiet, jak i wśród mężczyzn.
Największe poparcie dla protestów wyraziły osoby z miast od 20 do 100 tys. mieszkańców (łącznie 78 proc., z czego 16 proc. powiedziało, że brało udział w protestach). W dalszej kolejności osoby z miast powyżej 500 tys. mieszkańców (71 proc., z czego 18 proc. uczestniczyło w manifestacjach).
Udział w protestach najczęściej deklarowały osoby w wieku 18-24 lata. W tej grupie 29 proc. przyznało, że wyszło na ulice.
Im starsi Polacy, tym częściej nie popierają demonstracji ulicznych powiązanych ze Strajkiem Kobiet. Brak poparcia częściej deklarują też osoby o poglądach prawicowych i zwolennicy partii rządzącej – podaje Kantar.
„Nasze badanie potwierdza, że to częściej w młodszych grupach wiekowych dominuje poparcie dla protestów” – skomentowała Anna Trząsalska z Kantara.
„Choć strajki zostały wywołane wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego ograniczenia prawa do aborcji, obecne postulaty Strajku Kobiet mają dużo szerszy zasięg, a protestujący sprzeciwiają się ogólnemu nierównemu traktowaniu kobiet w Polsce oraz ograniczaniu wolności przez obecny rząd. Jak duży wpływ te wydarzenia mają na sytuację polityczną w Polsce, zobaczyć można chociażby po spadku notowań partii rządzącej w badaniach preferencji partyjnych czy ocenie działalności rządu” – zauważyła Trząsalska.
Zwróciła uwagę, że do tej pory rząd nie zaproponował żadnego rozwiązania w stosunku do protestujących. „Z pewnością niebawem dowiemy się, jak zakończy się Strajk Kobiet – czy wyciszy się samoistnie, czy jednak postulaty doczekają się realizacji” – stwierdziła.
Badanie zrealizowano 6-12 listopada na reprezentatywnej grupie 1010 dorosłych Polaków metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo.
(CAPI).(PAP)
Autor: Karolina Mózgowiec kmz/ joz/
Nowy Sącz. To jest wojna! Demonstracyjny spacer z Plant pod ratusz. Zapłonęły znicze pod biurem PiS
Uprzejmie prosimy uciekać prędziutko, bo jeszcze Polka nie zginęła…
Zamieszczone w portalu dts24 materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez redakcję dts24 na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.