Kamianna uzdrowiskiem? Chcą leczyć miodem i wodą mineralną

Kamianna to mała wieś w Gminie Łabowa, która słynie z pszczelarstwa. W przyszłym roku rozpoczną się poszukiwania jeszcze jednego „skarbu”, który może rozsławić wioskę. Chodzi o odwierty w poszukiwaniu źródeł wód leczniczych.

Kamianna słynie z tego, że prawie w każdym gospodarstwie możemy znaleźć pasieki. Wioska jest lokalnym centrum apiterapii czyli leczenia miodem i pochodnymi produktów pszczelich. Jak się dowiedzieliśmy – możliwe, że oprócz pszczelarstwa będzie jeszcze jedna rzecz, z której miejscowość będzie znana daleko poza Sądecczyzną. W planach są odwierty, które mają na celu potwierdzenie obecności złóż wody leczniczej. W przyszłym roku okaże się, czy rzeczywiście są źródła i czy będzie się można ubiegać o status uzdrowiska dla Kamiannej.

Status uzdrowiska pozwoli na rozwój, ściągnie turystów i kuracjuszy. To, co ma wyróżnić Kamianną na tle innych uzdrowisk to właśnie apiterapia, a wody mineralne dodatkowo zwiększą atrakcyjność wsi. Czy wieś stanie się uzdrowiskiem – zależy od wyników tych badań. Będzie to możliwe pod warunkiem, że odkryte zostaną złoża wody mineralnej, bądź leczniczej.

– Chcemy, żeby w gminie Łabowa było uzdrowisko, natomiast sam miód nie wystarczy. Dlatego chcemy poszukać źródeł wody. Nawet mieszkańcy wskazują gdzie te źródła wód mogą być, z pewnymi właściwościami wód mineralnych. Wszystko wskazuje na to, że mogą to być szczawy i wody lecznicze do kąpieli. Mamy na terenie gminy kilku przedsiębiorców zainteresowanych prowadzeniem działalności uzdrowiskowej… Całe przedsięwzięcie i wykonywanie odwiertów to koszt ok 1,5 ml złotych. Myślimy o przyszłości. O tym jak możemy stworzyć więcej miejsc pracy, jak ściągnąć do nas inwestorów. Wierzymy, że szyld „uzdrowisko” zrobiłby dużo dobrego – mówił zastępca wójta Gminy Sławomir Rybarski.