Do końca tego miesiąca trwać będzie w Polskim Związku Narciarskim podsumowanie sezonu. Coraz głośniej mówi się o zakończeniu pracy z naszą reprezentacją w biegach narciarskich kobiet przez duet Justyna Kowalczyk – Aleksander Wierietielny. Białoruski szkoleniowiec wkracza w 50. rok zawodowej pracy i podobno zamierza powiedzieć: dość.

Czy Justyna samodzielnie obejmie prowadzenie reprezentacji kobiet, a może zostanie konsultantem kadry? Odpowiedź na to pytanie poznamy za kilkanaście dni. To był udany rok zawodniczek i trenerskiego duetu. Dobre występy w Pucharze Świata, medale w mistrzostwach świata juniorek podkreślają wyniki sezonu.

Póki co Justyna Kowalczyk odpoczywa nad polskim morzem.

„Ruch na świeżym powietrzu – Z DALA OD LUDZI – jest nie tylko zdrowy, ale i wskazany. Dopóki nie dostanę NAKAZU siedzenia na tyłku, nie mam zamiaru z aktywności rezygnować” – pisze szczęśliwa. Gdańsk to miasto jej partnera Kacpra Tekieli.